Unima 2000 może mile zaskoczyć przychodami

24-25 mln zł może wynieść tegoroczna sprzedaż Unimy 2000 na poziomie skonsolidowanym. Rentowność netto grupy powinna zbliżyć się do 5 procent

Aktualizacja: 27.02.2017 22:35 Publikacja: 18.04.2008 09:50

Zakończyliśmy już prowadzoną od połowy poprzedniego roku restrukturyzację grupy kapitałowej. Teraz zaczynamy zbierać owoce wprowadzanych zmian - powiedział Krzysztof Kniszner, prezes i wraz z żoną główny akcjonariusz Unimy 2000.

Akwizycje popsuły wyniki

2007 r. dla krakowskiej spółki nie był udany. Firma zakończyła go stratą netto w wysokości 0,66 mln zł (na poziomie grupy). Rok wcześniej zarobek przekraczał 1,2 mln zł. Cieniem na wynikach położyły się akwizycje. Unima 2000 kupiła dwie spółki: IQNet i ICM. Utworzyła również firmę Teleinvention, która świadczy usługi wirtualnego call center.

- Musieliśmy poświęcić bardzo dużo czasu, żeby grupa zaczęła działać jak jeden organizm. Prace nad tym tematem odciągnęły nas od bieżącego zarządzania - tłumaczył Kniszner.

Zapewnił, że ten rok będzie dla Unimy 2000 dużo lepszy. Potwierdzeniem tych deklaracji mają być wyniki za I kwartał. - Początek roku był dla spółki najlepszy w historii pod względem przychodów - stwierdził.

W I kwartale 2007 r. obroty firmy wyniosły 1,4 mln zł. Na poziomie grupy było to 2 mln zł. Według Knisznera, są duże szanse, że w I kwartale tego roku wpływy, zarówno spółki matki, jak i skonsolidowane, będą przeszło dwa razy większe. - Mimo że nie informowaliśmy o żadnych spektakularnych kontraktach, udało nam się zdobyć sporo umów o mniejszej wartości, które w sumie dały tak dobry rezultat - tłumaczył prezes. Nie chciał zdradzić wyniku netto za I kwartał. - Unima 2000 miała zysk. Na poziomie grupy wynik znajdzie się w okolicach zera - stwierdził.

Bardzo optymistycznie ocenił perspektywy spółki na II kwartał. - Jestem przekonany, że pozytywne trendy z początku roku będą kontynuowane również w całym I półroczu - mówił Kniszner. Jego zdaniem sprzedaż skonsolidowana w ciągu pierwszych sześciu miesięcy może sięgnąć nawet 8-9 mln zł. Grupa, mimo że wynik Teleinvention wciąż może być ujemny, zakończy ten okres zyskiem.

Zamówień przybywa

Portfel zamówień Unimy 2000 na bieżący rok ma wartość blisko 20 mln zł (rok wcześniej był mniejszy o 30 proc.) W tej kwocie zawierają się zarówno kontrakty na dostawę systemów teleinformatycznych (spółka specjalizuje się w produkcji i wdrażaniu aplikacji dla call i contact center), jak i z obszaru technologii inteligentnego budynku. - Nie wszystkie umowy są parafowane, dlatego wartość portfela może się nieco zmienić - zastrzegł prezes.

W 2007 r. grupa miała 20 mln zł obrotów. Zdaniem Knisznera, tegoroczne przychody będą większe o co najmniej 20 proc. - Myślę, że 24-25 mln zł jest w naszym zasięgu - oznajmił. Rentowność netto może sięgnąć 5 proc.

Przejęcia odbiły się czkawką

Unima 2000 "zapłaciła" za zeszłoroczne akwizycje. Gdy okazało się, że przejęcia mają zły wpływ na rezultaty firmy, jej wartość rynkowa spadła o 70 proc. Prezes zapewnia,

że ten rok ma być dużo lepszy. Dopóki deklaracje nie znajdą potwierdzenia w wynikach, kurs może dalej zachowywać się słabo.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy