Dziś akcjonariusze Tella, dystrybutora usług telefonii komórkowej, będą głosować w sprawie programu opcji dla pracowników. Spółka chce wyemitować w ciągu trzech lat 64,5 tys. warrantów subskrypcyjnych, z których każdy uprawniał będzie do objęcia jednej akcji serii C (0,5 proc. kapitału). Proponowana cena emisyjna to 20 zł. To o ponad 60 zł mniej, niż wynosi obecny kurs akcji Tella.
Program obejmie 100 kierowników salonów firmowych oraz 30 osób zajmujących wyższe stanowiska. Pierwsze uprawnienia pracownicy uzyskają w styczniu 2009 roku. Będą mogli wtedy nabywać i sprzedawać akcje spółki. Zarząd liczy, że rozpocznie podpisywać umowy przystąpienia do programu z pracownikami w ciągu dwóch tygodni od NWZA. Z wypowiedzi przedstawicieli zarządu wynika, że program cieszy się dużym zainteresowaniem. Nie ukrywają, że opcje to mniej kosztowna od podwyżek forma zatrzymania pracowników w firmie. Koszt trzyletniego programu to około 4 mln zł.
Tell dystrybuuje obecnie usługi PTK Centertel (operatora Orange), P4 (sieć Play), PTC (sieć Era) oraz Polkomtela (sieć Plus). Na koniec 2007 roku sieć sprzedaży liczyła około 300 punktów, z czego około 260 to sklepy oferujące usługi sieci Orange.
Grupa Tell chce do końca 2008 r. zwiększyć swoją sieć do 500 sklepów oferujących usługi wszystkich czterech operatorów komórkowych, w tym przynajmniej 100 sklepów Plusa i przynajmniej 100 sklepów Ery. Firma nie chce zwiększać obecnej liczby sklepów Orange. Spółka zamierza zwiększać sieć także dzięki przejęciom. - Chcielibyśmy, żeby doszło do akwizycji jeszcze w tym roku - mówi Rafał Stempniewicz, prezes Tella. Jak Tell sfinansuje taką transakcję? - Przypuszczalnie będziemy łączyć dług z emisją - mówi Robert Krasowski, członek zarządu Tella. Po czterech kwartałach 2007 r. zysk Tella wyniósł 7,5 mln zł.