Walne zgromadzenie akcjonariuszy Zavarovalnicy Triglav, największej słoweńskiej firmy ubezpieczeniowej, zaakceptowało wprowadzenie jej na giełdę. Tym śladem powinien pójść NLB, lider sektora bankowego nadadriatyckiej republiki.
Debiuty tak wielkich instytucji byłyby bardzo dużym wydarzeniem dla parkietu w Lublanie. Zdecydowanie ożywiłyby rynek pierwotny i wywindowały kapitalizację giełdy. Jednocześnie w obu przypadkach pakiet kontrolny akcji pozostałby w rękach państwa.
- Jeśli nasze akcje kupi wielu inwestorów indywidualnych, jest po prostu logiczne, że następnym krokiem będzie rozpoczęcie notowań na giełdzie - stwierdził dyrektor generalny NLB Marjan Kramar. Bank znajduje się bowiem w trakcie sprzedaży papierów, mającej na celu podwyższenie kapitału o 300 mln euro.
O emisji zdecydowało w piątek także WZA Triglavu. Ubezpieczyciel sprzeda nowe akcje odpowiadające 15 proc. kapitału. Wszyscy akcjonariusze obecni na zgromadzeniu zaakceptowali plan upublicznienia spółki. Rząd zwlekał z debiutem, ale ostatecznie ma do niego dojść w sierpniu. bloomberg