Pomostówki pod znakiem zapytania

W tym miesiącu partnerzy społeczni nie dowiedzą się już, jak rząd zamierza rozwiązać problem wcześniejszych emerytur. Związki zawodowe się niecierpliwią

Aktualizacja: 27.02.2017 17:25 Publikacja: 25.04.2008 03:42

Nie pod koniec kwietnia, jak obiecywał rząd, a najwcześniej po długim weekendzie partnerzy społeczni poznają projekt ustawy o emeryturach pomostowych i listę zawodów, które uprawniają do wcześniejszych świadczeń. Tak zapowiada minister pracy Jolanta Fedak. Ale i ten termin może okazać się nierealny. - Trwają jeszcze konsultacje wewnętrzne w resorcie. Mogą się skończyć w każdej chwili, myślimy, że nastąpi to jeszcze w maju - mówi "Parkietowi" rzecznik resortu Bożena Diaby. Tymczasem, by ustawa mogła wejść w życie od 1 stycznia 2009 r. (obecne przepisy wygasają z końcem tego roku) musi zostać do końca czerwca przyjęta przez Sejm. Inaczej ZUS może nie zdążyć wprowadzić zmian w systemie komputerowym (twierdził, że potrzebuje na to pół roku).

Nie czekali na minister

O tym, jak trudny może być to projekt, można było się przekonać wczoraj. Na spotkaniu zespołów Komisji Trójstronnej ds. ubezpieczeń społecznych i polityki rynku pracy partnerzy mieli rozmawiać o programie "Solidarność pokoleń 50+". Poza pomysłami na aktywizację zawodową osób po pięćdziesiątce zawarte są w nim również założenia pomostówek. Po pół godzinie przedstawiciele związków i rzemieślników rozjechali się, bo nie było żadnego ministra.

- Rząd tylko udaje dialog. Debata merytoryczna nie doszła do skutku, bo nie wysłał nikogo, kto mógłby podjąć decyzje - mówi "Parkietowi" Zbigniew Kruszyński z Solidarności. Rząd jednak już nieraz prezentował związkom program, na sali byli dyrektorzy z resortu, a wiceminister Agnieszka Chłoń-Domińczak miała dojechać w ciągu godziny. Czemu związkowcy nie zaczekali? Są rozdrażnieni, bo na kolejnych spotkaniach słyszą to samo: trzeba aktywizować, a nie wysyłać na emerytury. O szczegółach pomostówek dowiadują się jednak tylko z mediów. - Nie mówimy o jakichś abstrakcyjnych przywilejach. Tak jednak sugeruje rząd, posługując się nazwą "emerytury pomostowe". Tymczasem chodzi o osoby pracujące w szczególnych warunkach, często szkodzących zdrowiu - mówi Kruszyński.

Zasłona dymna

Rządowy projekt zmniejsza liczbę osób uprawnionych do wcześniejszych emerytur z miliona do 130 tys. Partnerzy społeczni obawiają się, że ustawa jest niegotowa, a program aktywizacji 50-latków służy jako zasłona dymna. Jako dowód podają decyzję wicepremiera Waldemara Pawlaka o zmianie terminów prac komisji: 5 maja mieli rozmawiać o pomostówkach, a 15 maja o zakładach emerytalnych. - Oba terminy zamieniono, co, niestety, nasila różne spekulacje. Musimy szybko poznać konkrety i podjąć decyzje - przyznaje Andrzej Węglarz z Konfederacji Pracodawców Polskich i członek Komisji.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy