Sejmowa Komisja Finansów Publicznych przyjrzała się wczoraj kilku propozycjom zmian w prawie podatkowym. Jej członkowie rozpatrzyli m.in. rządowy projekt o zwrocie nadpłaty akcyzy od sprowadzonych przed końcem 2006 r. samochodów. Na to, że pobierany podatek jest zbyt wysoki, uwagę zwrócił Europejski Trybunał Sprawiedliwości w styczniu 2007 r. Poprzedni parlament nie zdążył jednak przyjąć przepisów regulujących zasady zwrotu. Teraz projekt wrócił pod obrady Sejmu.

Komisja zdecydowała także o skierowaniu innych projektów do dalszych prac w podkomisji. Tak stało się m.in. z inicjatywą zmiany definicji samozatrudnienia autorstwa posłów PO (chcą poszerzyć ustawowy katalog o możliwość prowadzenia działalności na cudzy rachunek), a także z propozycją korekty ustawy o podatku od spadków i darowizn (LiD domaga się, aby obdarowani członkowie rodzin, którzy od niedawna są zwolnieni z taksy, nie musieli obowiązkowo zgłaszać przejęcia dóbr do urzędu skarbowego). Inna podkomisja zajmie się się pomysłem podwyższenia progu przychodów, po których firmy muszą stosować pełną księgowość z 800 tys. euro do 1,2 mln euro.

Gotowe propozycje zmian w podatkach przedstawiła także komisja "Przyjazne Państwo". Jej posłowie zaproponowali m. in., aby do kosztów uzyskania przychodów można było zaliczać koszty zaniechanych inwestycji. Komisja, której przewodniczy Janusz Palikot, chce także, aby firmy, które dopiero zaczynają działalność, nie musiały płacić kaucji gwarancyjnej, by przyspieszyć zwrot nadpłaconego VAT przy wymianie z kontrahentami z krajów unijnych. Jeszcze inną propozycją Palikota jest zniesienie podwójnej grudniowej zaliczki PIT, jaką płacą osoby prowadzące działalność gospodarczą. Strajk w trakcie finału rocznych rozliczeń podatku (w dniach 28-30 kwietnia) zapowiadają tymczasem pracownicy skarbówki zrzeszeni w Solidarności. Wczoraj postulaty podwyżkowe "S" poparła Federacja Związków Zawodowych Pracowników Skarbowych. Resort finansów zapowiada na razie, że urzędy skarbowe będą otwarte też w sobotę od 8 do godz. 15.