O 7,32 proc. wzrósł w dniu debiutu kurs New World Resources w porównaniu z ceną odniesienia (58,05 zł). Na zamknięciu sesji za papier płacono 62,3 zł. Właściciela zmieniło ponad 394,5 tys. akcji, a obroty wyniosły przeszło 48,2 mln zł. Od 6 maja firma jest notowana w Londynie i Pradze. Oferta warta była 1,3 mld funtów (5,6 mld zł).
Wkrótce zgoda na Dębieńsko?
Część pieniędzy z emisji NWR przeznaczy na uruchomienie kopalni Dębieńsko w Polsce. Pochłonie ona 0,6-0,8 mld euro (2-2,7 mld zł). Spółka czeka na koncesję na wydobycie. - Liczymy, że w ciągu pół roku uzyskamy zgodę na rozpoczęcie działalności. Dopełniliśmy wszystkich formalności. Czekamy już tylko na pozwolenie - mówi Jan Fabian, zastępca dyrektora generalnego OKD, należącej do NWR największej czeskiej kopalni. - Rozmawiamy z firmami, które mogą się zająć pracami konstrukcyjnymi - dodaje. Wydobycie w kopalni rozpocznie się w ciągu 3-5 lat. Po kolejnych 2-3 latach zostanie osiągnięty pełny poziom wydobycia (4 mln ton rocznie).
Wszystko po kolei
To nie koniec związanych z Polską planów. Wspólnie z Jastrzębską Spółką Węglową koncern chce uruchomić kopalnię Morcinek. Przygląda się też innym projektom w Polsce i Czechach. Ponadto chce się pojawić na Ukrainie. Nie nastąpi to jednak w najbliższym czasie. - Nie będziemy w stanie przygotować naraz aż tylu projektów, dlatego na razie skupiamy się na Dębieńsku - mówi Fabian. Jego zdaniem kolejne inwestycje NWR będzie w stanie finansować z osiąganych zysków, bez konieczności emisji akcji.