Wielkie huty korzystają na drożejącej stali

ArcelorMittal i ThyssenKrupp zwiększyły zyski w I kwartale, bo ceny stali rosły szybciej niż koszty podstawowych surowców do jej produkcji oraz energii

Aktualizacja: 27.02.2017 14:57 Publikacja: 15.05.2008 09:19

Największy na świecie producent stali ArcelorMittal i największy niemiecki koncern z tej branży ThyssenKrupp odnotowały poprawę wyników w I kwartale. Ceny ich wyrobów rosły bowiem szybciej niż koszty surowców.

Zysk netto wzrósł o 5,4 proc., do 2,37 mld dolarów w I kwartale - poinformował wczoraj mający siedzibę w Luksemburgu ArcelorMittal. Spółka przewiduje wzrost zysku także w bieżącym kwartale, a w celu poprawy rentowności również w II półroczu już podniosła ceny blachy stalowej na lipiec i sierpień. ThyssenKrupp zdołał podwoić zysk do 502 mln euro w kwartale zakończonym 31 marca.

Ceny wyrobów

wzrosły o jedną trzecią

ArcelorMittal utworzony w 2006 r. po kupnie firmy Arcelor za 38,3 mld USD przez spółkę Mittal Steel należącą do hinduskiego miliardera Lakshmi Mittala sukcesywnie podnosi ceny swoich wyrobów, gdyż ceny rudy żelaza i węgla koksującego osiągnęły rekordowe poziomy. Wyroby walcowane używane przy produkcji samochodów i w budownictwie zdrożały w zeszłym kwartale o 34 proc. (według danych z Metal Bulletin). - Nie uważam, że ceny stali nie będą już rosły, bo co miesiąc drożeją surowce, ale my nadal będziemy przenosić te koszty na klientów - przyznał wczoraj prezes Mittala. Kurs akcji Arcelor Mittala wzrósł wczoraj na giełdzie amsterdamskiej o 2 proc., a wartość rynkowa spółki sięgnęła 91,8 mld euro. Papiery ThyssenKruppa zdrożały we Frankfurcie o 0,2 proc.

Dobry popyt utrzyma się

W minionym kwartale ArcelorMittal zwiększył przychody o 22 proc., do 29,8 mld USD i sprzedał 29,2 mln ton stali, czyli o 8,1 proc. więcej niż przed rokiem. Prezes Mittala spodziewa się dobrego popytu również w przyszłości, mimo "niepewności gospodarczej na świecie". Głównym źródłem wzrostu zysków spółki jest Unia Europejska, a zwłaszcza jej przemysł motoryzacyjny i AGD. Dobrze radzi sobie również w Azji dzięki tamtejszym powiązaniom prezesa i dobrej jakości stali.

Największym wyzwaniem

drożejące surowce

O ile ze strony popytu producenci stali nie oczekują zagrożeń, to wciąż ich największym problemem jest wzrost cen surowców. Węgiel koksujący zdrożał w tym roku trzykrotnie w wyniku światowego boomu i zakłóceń w dostawach. Cena rudy żelaza rośnie nieprzerwanie od sześciu lat. Jej największy producent Cia. Vale de Rio Doce w lutym wywalczył 71-proc. podwyżkę cen dla klientów w Europie i w Azji. Na razie producentom stali udaje się przenosić te rosnące koszty na klientów. Średnia marża zysku operacyjnego w największych hutach sięgała 20 proc.

Dobra prognoza

dla branży w Unii

Zużycie stali w Unii Europejskiej w tym roku ma wzrosnąć o 0,8 proc.,

a w przyszłym nawet o 2 proc. - przewiduje brukselska organizacja branżowa European Confederation of Iron and Steel Industries, znana też jako Eurofer. Nadal wraz z cenami węgla i rudy rosnąć też mają ceny stali.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego