Zarząd warszawskiego Erbudu chce sprzedać produkujący konstrukcje metalowe Budlex Metal. Rozmawia w tej sprawie z dwoma firmami z Francji. Spółka ma zostać zbyta w tym roku. - Umożliwi nam to obniżenie kosztów stałych oraz skupienie się na podstawowej działalności Budleksu, czyli deweloperce - mówi Dariusz Grzeszczak, członek zarządu Erbudu. - Kolejnym krokiem będzie rozszerzenie działalności Budleksu o budownictwo przemysłowe i biurowe - dodaje.
Zarząd Erbudu skupia się teraz na porządkach w grupie. Po debiucie spółka kupiła trzy podmioty: Budlex, Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Toruń i Rembet Plus. - Na razie chcemy skoncentrować się na wzmocnieniu i rozwoju tych spółek, choć nadal poszukujemy atrakcyjnych celów w branży budowlanej. Interesują nas w szczególności firmy budownictwa drogowego w regionie środkowej i południowej Polski - mówi Grzeszczak.
W minionym kwartale grupa zarobiła na czysto 8,1 mln zł, przy 234,4 mln zł obrotów. W porównaniu z analogicznym okresem 2007 r. zysk netto wzrósł o 78,6 proc., a przychody o 67,7 proc.