Reklama

10 różnic między autostradami i drogami ekspresowymi, które powinny być, ale ich nie ma

O co chodzi? Przecież autostrady, których nie ma, też są bezpłatne

Aktualizacja: 27.02.2017 14:56 Publikacja: 17.05.2008 08:44

Informacja, że już na pewno nie zdążymy z wybudowaniem na Euro 2012 blisko tysiąca kilometrów autostrad, w związku z tym będziemy budować drogi ekspresowe, bo to szybciej i taniej, a poza tym nie wymaga respektowania skomplikowanych procedur i przepisów, wiele osób zbulwersowała. Niesłusznie.

Oto 10 powodów, dla których drogi ekspresowe (nazwijmy je dla wygody DEX) niewiele będą różniły się od dróg, nazywanych w Polsce autostradami (AU). Zresztą też niesłusznie.

1. DEX, tak jak AU, też będą miały tylko dwa (a nie trzy) pasy ruchu, a na wielu odcinkach będą pozbawione pasa awaryjnego.

2. W efekcie, każda awaria TIR-a będzie powodowała na DEX takie same wielokilometrowe korki, jak obecnie na AU.

3. DEX, podobnie jak AU, też popękają mniej więcej w trzecim roku eksploatacji i też nie bardzo będzie wiadomo dlaczego.

Reklama
Reklama

4. DEX także będą nieustannie w remoncie, więc na bardzo długich odcinkach będzie się po nich jechało jak po normalnej dwupasmowej drodze albo poruszało w systemie wahadłowym.

5. DEX tak samo jak AU będą budowane trzy razy dłużej i co najmniej dwa razy drożej, niż będzie to wynikało z kosztorysu firmy, która jako najtańsza wygra przetarg na ich budowę.

6. Przy DEX również będzie za mało stacji benzynowych, za mało parkingów, moteli, barów i zwykłych toalet. Dokładnie tak samo jak przy AU.

7. Po DEX też będą jeździły traktory, a czasem nawet zdarzy się furmanka, bo jak wytłumaczyć polskiemu chłopu, że mu nie wolno.

8. Na DEX, tak jak na AU, fotoradary również ustawione będą co parę kilometrów (a docelowo może nawet co pół kilometra), żeby jadący przypadkiem nie przekraczali szybkości.

9. Na AU wcale nie będzie mniej zjazdów niż na DEX, ponieważ po drodze są powiaty, gminy i miasteczka w rodzaju Włoszczowy i przynajmniej co trzecie ma swojego posła, wiceministra albo członka gabinetu politycznego, który zrobi wszystko, żeby jego miejscowość została przyłączona do nowej drogi.

Reklama
Reklama

10. W związku z tym wszystkim za jakiś czas można będzie uchwalić ustawę, która postanowi, że z dniem 1 stycznia kolejnego roku wszystkie DEX stają się AU. I kraj jednym sprytnym zabiegiem zostanie pokryty siecią autostrad.

Jedyna różnica między DEX a AU, przynajmniej na razie prawdziwa, jest taka, że drogi ekspresowe mają być bezpłatne.

Ale przecież autostrady, których nie ma, też są bezpłatne.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama