Informacja, że już na pewno nie zdążymy z wybudowaniem na Euro 2012 blisko tysiąca kilometrów autostrad, w związku z tym będziemy budować drogi ekspresowe, bo to szybciej i taniej, a poza tym nie wymaga respektowania skomplikowanych procedur i przepisów, wiele osób zbulwersowała. Niesłusznie.
Oto 10 powodów, dla których drogi ekspresowe (nazwijmy je dla wygody DEX) niewiele będą różniły się od dróg, nazywanych w Polsce autostradami (AU). Zresztą też niesłusznie.
1. DEX, tak jak AU, też będą miały tylko dwa (a nie trzy) pasy ruchu, a na wielu odcinkach będą pozbawione pasa awaryjnego.
2. W efekcie, każda awaria TIR-a będzie powodowała na DEX takie same wielokilometrowe korki, jak obecnie na AU.
3. DEX, podobnie jak AU, też popękają mniej więcej w trzecim roku eksploatacji i też nie bardzo będzie wiadomo dlaczego.