"Wczoraj mieliśmy duże osłabienie dolara, na co wpłynęły lepsze dane o inflacji PPI, które inwestorzy odebrali jako zły sygnał. Dodatkowo jeden z indeksów ZEW okazał się lepszy od oczekiwań, co spowodowało osłabienie amerykańskiej waluty wobec euro" - powiedział Piotr Popławski, dealer walutowy Banku BGŻ.
W jego ocenie, w środę nastąpi odreagowanie wczorajszej korekty na euro/dolarze. Na rynku światowym czekają nas bowiem dwa wydarzenia, które w dość istotny sposób mogą wpłynąć na rynek - publikacja indeksu Ifo oraz wieczorne "minutes" po posiedzeniu amerykańskiego FOMC.
"Słabszy odczyt indeksu Ifo da złotemu więcej miejsca do umocnienia, z kolei w stosunku do dolara, na fali spodziewanego jego umocnienia na światowym rynku nasza waluta będzie się lekko osłabiać" - powiedział dealer.
O godz. 14:00 GUS opublikuje dane o produkcji przemysłowej i cenach produkcji sprzedanej za kwiecień.
"Oczekujemy umocnienia złotego względem euro do poziomu 3,3730. Tu najważniejsze będą dane o produkcji przemysłowej, której wzrost w naszej ocenie mógł wynieść 15%, co będzie wyraźnym sygnałem do oczekiwania podwyżki stóp procentowych"- powiedział Popławski.