Dzisiaj odbywa się szczyt energetyczny w Kijowie. Polskę reprezentuje na nim prezydent Lech Kaczyński. Oprócz niego i prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, oczekiwani są również przywódcy Azerbejdżanu, Gruzji, Litwy, Łotwy, Estonii, Mołdawii i Rumunii.
Jak informował Serhij Korsuński, dyrektor departamentu ds. współpracy energetycznej resortu spraw zagranicznych Ukrainy, podczas spotkania szefów państw zostanie przedstawiona koncepcja wykorzystania rurociągu Odessa-Brody do przesyłu ropy zgodnie z pierwotnymi planami, czyli ze wschodu na zachód. Obecnie ropociągiem tłoczony jest rosyjski surowiec i to w przeciwnym kierunku, czyli z Brodów do Odessy.
Tuż przed wizytą w Kijowie Lech Kaczyński gościł w Wilnie i w Rydze. Prezydent Polski po wczorajszym spotkaniu z prezydentem Litwy powiedział, że ma nadzieję, iż most energetyczny łączący systemy Polski i Litwy będzie gotowy do 2013 roku. Kijowski szczyt jest trzecim takim spotkaniem szefów państw. W 2007 roku prezydenci spotkali się w Wilnie, a wcześniej w Krakowie, gdzie padła deklaracja o stworzeniu spółki mającej przygotować budowę ropociągu.
PAP