Zaufanie niemieckich przedsiębiorców niespodziewanie wzrosło w maju, gdyż wyniki za pierwszy kwartał pokazały, że zarówno spółki, jak i cała gospodarka, doskonale sobie radziły i z rekordowymi cenami ropy naftowej, i z mocnym kursem euro.
Monachijski instytut Ifo poinformował, że jego indeks obliczany na podstawie wyników ankiety przeprowadzonej wśród 7 tys. szefów spółek, wzrósł do 103,5 pkt, ze 102,4 pkt w kwietniu. Ekonomiści prognozowali spadek tego wskaźnika do 102 pkt. Niemieckie spółki utrzymały wysoką konkurencyjność wyrobów dzięki poprawie wydajności. W zeszłym roku koszty pracy w sektorze prywatnym wzrosły tam jedynie
o 1 proc., najmniej w całej Unii Europejskiej.
Niektóre niemieckie firmy spadek popytu w USA z nawiązką rekompensują sobie na rynkach wschodzących. Volkswagen w pierwszych czterech miesiącach br. sprzedaż w Chinach zwiększył o 28 proc. Tamtejszy rynek jest już większy dla tej spółki od rodzimego. JPMorgan wycofał się z prognozy, że EBC obniży w tym roku stopy procentowe. Uzasadnił to właśnie wzrostem indeksu Ifo.