W piątek wieczorem Platforma Mediowa Point Group zamiast poinformować o przydziale akcji sprzedanych w publicznej ofercie, przesunęła jej koniec do 10 lipca. Sprzedaje 22,9 mln walorów po 2,5 zł za sztukę, ale w piątek jej walory kosztowały na GPW 1,84 zł. Tego samego dnia Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła aneks do prospektu przedłużający zapisy na akcje serii E.
Aneks wiąże się z kwietniowym listem intencyjnym, w którym spółka uzyskała prawo negocjacji zakupu Media Works, właściciela tablic ogłoszeniowych zlokalizowanych na polach golfowych. Ma wyłączność do końca czerwca. Z komunikatu Point Group wynikałoby jednak, że spółka zaproponowała akcjonariuszom Media Works swoje akcje w zamian za walory ich firmy. Negocjacji nie udało się zamknąć do piątku, więc przedłużono termin trwania oferty.
Czy tak miało być? List intencyjny Point Group z prezesem Media Works pojawił się, gdy ważyły się losy pre-IPO tej drugiej firmy. Chciała ona pozyskać do 15 mln zł i wejść na NewConnect. Marcin Krysiak, prezes Media Works, mówił wówczas, że umowa z Point Group (jej oferta publiczna już trwała) to gwarancja finansowania rozwoju jego firmy.
Czy Point Group dokapitalizuje Media Works? Marcin Krysiak odesłał nas do Point Group. - Rozmowy na ten temat trwają - powiedziała rzeczniczka tej ostatniej firmy.