Straszliwa pomyłka FT?

Aktualizacja: 27.02.2017 13:13 Publikacja: 09.06.2008 07:48

Ofertę Didiera Lombarda, prezesa France Telecomu, dotyczącą przejęcia za 42 mld USD szwedzkiego operatora TeliaSonera, ostro krytykują analitycy branży telekomunikacyjnej, ale przede wszystkim inwestorzy, dla których jedynym skutkiem tej transakcji będzie dalszy spadek wartości dawnego francuskiego monopolisty.

Jego losy i notowania nie są zapewne obojętne również dla uczestników polskiego rynku, bo do France Telecomu należy ponad połowa Telekomunikacji Polskiej. - W ostatnich tygodniach około 90 proc. inwestorów, z którymi rozmawiałem, gwałtownie sprzeciwiało się tej transakcji. Nie mogą się w niej dopatrzyć ani finansowego, ani strategicznego sensu - powiedział Saeed Baradar, specjalista od spółek telekomunikacyjnych w londyńskim oddziale Societe Generale.

TeliaSonera i szwedzki rząd, który ma ponad 37 proc. udziałów w tej spółce i jest jej największym akcjonariuszem, odrzuciły ofertę France Telecomu od razu po jej złożeniu, ale poinformowały, że są otwarte na jej podniesienie, bo cena zaproponowana przez paryskiego operatora "znacząco zaniża" wartość tego przedsiębiorstwa.

W wyniku połączenia obu koncernów powstałaby największa w Europie spółka telekomunikacyjna, z 237 milionami abonentów, a oszczędności do 2013 r. sięgałyby 700 milionów euro rocznie - zapewnia France Telecom.

Inwestorzy w to nie wierzą i pozbywają się akcji FT. Ich kurs stracił w tym roku 26 proc., a 19 proc. od 15 kwietnia, kiedy pojawiły się pierwsze informacje o planowanym przejęciu w Skandynawii. Udziałowcy szwedzkiej spółki liczą na podwyższenie oferty, bo jej papiery zdrożały w Sztokholmie od połowy kwietnia o 28 proc. Z tego samego powodu, ale w obawie przed podniesieniem ceny, akcje France Telecomu tylko w piątek straciły 5,1 proc.

Analitycy z londyńskiego oddziału Citigroup Terence Sinclair i Michael Williams określili francuską ofertę jako "transakcję niekorzystną dla obu stron". Mark James z londyńskiej firmy Collins Stewart posunął się w swojej krytyce jeszcze dalej i nazwał ofertę "straszliwą transakcją", która podważa wiarygodność kierownictwa FT. Bo idzie ono tylko na wielkość kosztem wartości.

Bloomberg

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy