Firma Polman, która świadczy usługi czyszczące, chce wprowadzić na rynek pierwsze produkty pod własną marką.

- Czekamy na rejestrację spółki zależnej, która będzie zajmować się sprzedażą produktów przeznaczonych do świadczenia profesjonalnych usług sprzątania - mówi Przemysław Nowacki, prezes firmy. Nie chce ujawnić, gdzie firma zleci produkcję.

Polman zadebiutował na NewConnect na początku roku. Spółka pozyskała niecałe 3 mln zł. - Dotąd wykorzystaliśmy około 60 proc. tej kwoty. Pieniądze przeznaczyliśmy na przejęcie większościowego pakietu akcji w spółce z naszej branży, zakup specjalistycznego sprzętu, system zarządzania przedsiębiorstwem i kadry - mówi Nowacki. Walory Polmana debiutowały po 3,2 zł. Wczoraj kurs wyniósł 1,53 zł. - Martwi mnie ten spadek. Myślę, że wynika m.in. z niedostatecznej ilości informacji na temat spółki dostarczanych inwestorom oraz z sytuacji na rynku - mówi Nowacki.

Według prezesa, nie ma zagrożenia dla ostrożnej prognozy na ten rok. Zakłada ona, że przychody sięgną 7,7 mln zł, a zysk netto 0,6 mln zł. Według prognozy optymistycznej będzie to 9,3 mln zł i 1 mln zł.