Krosglass już nie chce na GPW

Spółka zależna Krośnieńskich Hut Szkła odwołała po raz trzeci debiut na giełdzie. Tym razem definitywnie

Aktualizacja: 27.02.2017 12:15 Publikacja: 11.06.2008 07:37

Od wczoraj przyjmowane miały być zapisy na akcje Krosglassu w transzy indywidualnej i instytucjonalnej. Jednak już w piątek WZA spółki zdecydowało o nieprzeprowadzaniu emisji.

- Właściciel (Krosno - przyp. red.) zdecydował, że nie opłaca mu się pozbywać spółki za oferowane pieniądze - tłumaczy Paweł Lisowski, prezes Krosglassu. To nie pierwszy przypadek, gdy inwestorzy finansowi, wykorzystując słabą koniunkturę na rynku publicznym domagali się zbyt dużego dyskonta. Z tego powodu z emisji w tym roku zrezygnowało już kilka spółek.

Inwestycje będą realizowane

Tymczasem Krosno jest przekonane o bardzo dobrych perspektywach dla spółki zależnej. To jedyny w kraju producent włókna szklanego i jego pochodnych - materiałów wykorzystywanych coraz powszechniej w różnych branżach, od produkcji jachtów po budowlankę i przemysł samochodowy. Może też powalczyć z konkurencją z Zachodu (cenami) oraz np. z Chin (jakością).

Jednak będzie to możliwe pod warunkiem zrealizowania planu inwestycyjnego, który miał być finansowany z pieniędzy giełdowych inwestorów. Jego dwa główne cele to podwojenie mocy produkcyjnych (dotychczasowe w pełni wykorzystuje) i unowocześnienie linii tak, aby stały się bardziej energooszczędne.

- Nie rezygnujemy z naszych planów. Mogą jedynie nastąpić niewielkie przesunięcia w czasie - mówi szef Krosglassu. Przypomina, że spółka już wydała kilkanaście milionów własnych pieniędzy. Pozostałe inwestycje również zamierza finansować z osiąganych zysków i częściowo z kredytów.

- Prawdopodobnie skorzystamy z możliwości leasingu i odroczonych płatności. Nasi dostawcy np. maszyn są bardzo zainteresowani współpracą i skłonni do takich rozwiązań - mówi prezes Lisowski.

Plany Krosna bez zmian

Spółka matka raczej nie będzie finansować inwestycji w Krosglassie. Jest mniej rentowna i sama potrzebuje pieniędzy. Wydzielenie Krosglassu miało spowodować, że spółka Krosno będzie mogła skupić się na swoim podstawowym biznesie - produkcji i sprzedaży szkła gospodarczego (szklanki, kieliszki itp.). i uporać się z rosnącymi kosztami. Na razie zarząd zdecydował o zwolnieniu oko- ło 20 proc. załogi, co wywołało konflikt ze związkami zawodowymi. Te ostatnie zapowiadają referendum strajkowe za niecałe dwa tygodnie. Nie wydaje się jednak, by sam zarząd chciał w kwestii redukcji zatrudnienia negocjować. Myśli raczej o współpracy z hutami szkła za granicą. Nowa strategia zarządu polega na promocji marki "Krosno" i rozbudowie sieci dystrybucji.

Wydaje się, że te plany przekonują większość dotychczasowych udziałowców Krosna, którzy w pierwszym terminie prawa poboru objęli niemal 12 mln z 12,64 mln przeznaczonych dla nich akcji (sprzedawane były po nominale, czyli 0,5 zł). Akcjonariuszom może się też podobać pozostawienie w grupie Krosglassu, który miesiąc temu pokazał dobre prognozy zysków w kolejnych latach i które nadal mogą być zrealizowane.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego