Nowy fundusz traci

Aktualizacja: 27.02.2017 12:16 Publikacja: 11.06.2008 08:02

HSBC Global Asset Management (do niedawna HSBC Investments) nie zwalnia tempa. Po tym, jak kilka tygodni temu, po uprzednim kilkumiesięcznym przestoju, wprowadziło na polski rynek nowy fundusz, wczoraj ruszyło z kolejnym. Tym razem jest to HSBC Climate Change, którego aktywa lokowane są w spółkach tworzących rozwiązania będące odpowiedzią na problemy związane ze zmianami klimatycznymi.

Ostatnie dostępne dane o składzie portfela datowane są na 30 kwietnia tego roku. Udział na poziomie ponad 9 proc. miał wówczas niemiecki E. ON AG z branży energetycznej. Powyżej 3 proc. miały trzy spółki. - Z racji tego, że fundusz dopiero jest budowany, a jego aktywa są warte zaledwie kilka milionów USD, skład portfela wciąż jest modyfikowany - komentuje Piotr Klinowski, odpowiedzialny za sprzedaż funduszy HSBC. Dodaje, że większość portfela stanowić będą spółki z krajów rozwiniętych.

Fundusz powstał niedawno, bo w listopadzie 2007 r. Zarówno od początku roku, jak i od momentu powstania, traci ponad 3 proc. Jego benchmarkiem, czyli punktem odniesienia dla wyników, jest indeks skonstruowany samodzielnie przez HSBC.

Opłata manipulacyjna przy zakupie jednostek funduszu wynosi 5,54 proc. wpłacanego kapitału. Stawka za zarządzanie to 2,25 proc. Dodatkowo, jeśli HSBC uzna, że klient stosuje "timing", czyli zbyt często zmienia fundusze (nie ma opłaty za konwersję), co odbywa się kosztem pozostałych uczestników (ponieważ takie ruchy zmuszają zarządzających do pozbywania się z portfela tanich spółek), może zostać nałożona dodatkowa opłata.

W sprzedaży wkrótce pojawią się też: HSBC Latin America Freestyle (lokujący na giełdach krajów Ameryki Łacińskiej) i HSBC BRIC Freestyle (inwestujący na parkietach Brazylii, Rosji, Indii i Chin). Oba nie mają benchmarku, czyli zarządzający mają pełną dowolność w wybieraniu poziomu zaangażowania na giełdzie danego kraju.

Czy "freestyle" się sprawdza? Jak pokazuje zestawienie notowań funduszu HSBC oraz indeksu giełd z grupy krajów BRIC, zarządzający nie zdołali na przykład w marcu tego roku odpowiednio wcześniej nie doważyć się na rynku indyjskim i chińskim, a przeważyć na rynku brazylijskim i rosyjskim. Dwa ostatnie spadły bardzo niewiele, a wręcz były w trendzie bocznym. Indie straciły kilka, a Chiny kilkanaście procent.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy