Zyski ubezpieczycieli mniejsze niż rok temu

Tempo wzrostu segmentu ubezpieczeń życiowych i majątkowych wyrównało się, a liderzy wzrostu przypisu składki z zeszłego roku są po pierwszym kwartale tego roku maruderami

Aktualizacja: 27.02.2017 12:21 Publikacja: 13.06.2008 10:58

Ubezpieczyciele zarobili na czysto w I kwartale tego roku 1,12 mld zł, o 0,38 mld zł (czyli o jedną trzecią) mniej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Ze składek zebrali prawie 12,9 mld zł (o 1,4 mld zł mniej, niż w I kwartale 2007 r.).

Segment życiowy stracił

na lokatach

Najciekawsze zjawiska miały miejsce, jak uważają eksperci, w segmencie życiowym. - Okazuje się, że towarzystwa życiowe, które jeszcze w zeszłym roku chwaliły się trzycyfrową dynamiką wzrostu przypisu składki, w I kwartale zanotowały jej spektakularny spadek - wskazuje Jakub Żak z firmy doradczej PricewaterhouseCoopers.

Chodzi przede wszystkim o Allianz Życie (spadek o 76,8 proc.) i Aegon Życie (56,5 proc. w dół).

Jaka jest tego przyczyna? Żak, a także Krzysztof Lipski z firmy doradczej KPMG, twierdzą zgodnie, że wina leży po stronie postawienia na polisy życiowe połączone z inwestycjami, na których tracą przede wszystkim ubezpieczający. - W obliczu kryzysu na giełdach klienci po prostu z nich wyszli - mówią eksperci.

Żak twierdzi, że najlepiej świadczą o tym zmiany stanu rezerw techniczno-ubezpieczeniowych towarzystw życiowych. O ile w I kwartale 2007 r. wzrosły one o 4,6 mld zł, o tyle w tym samym okresie tego roku zmniejszyły się o 152 mln zł.

Specjaliści wskazują, że zyskują z kolei te zakłady, które postawiły na bancassurance i lokaty strukturyzowane, chroniące przed podatkiem Belki. Tutaj wygranymi są przede wszystkim TUnŻ Europa i Commercial Union TUnŻ. Pierwsze zwiększyło wartość zebranych składek o 84,4 proc., a drugie o 97,8 proc.

- Popularność produktów życiowych związanych z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym już nie wróci. Rynek przekonał się, że TFI oferują wyższe stopy zwrotu, oczywiście w długim terminie - twierdzi Marcin Materna, analityk Millennium DM.

Tempo się wyrównało

- Zaskakujące jest to, że rynek ubezpieczeń majątkowych przegonił rynek ubezpieczeń życiowych, jeśli chodzi o dynamikę wzrostu - zauważa Marcin Materna.

Dynamika segmentu majątkowego w I kwartale wyniosła 12,41 proc., a życiowego 11,33 proc.

Analityk Millennium DM tłumaczy to przede wszystkim rosnącą liczbą importowanych używanych samochodów, które trzeba ubezpieczyć.

Coraz trudniej o klienta

Uwagę analityków zwracają także rosnące koszty akwizycji (zwiększyły się z 1,3 mld zł w I kwartale 2007 r. do 1,66 mld zł), szczególnie w segmencie życiowym.

Marcin Materna mówi, że ubezpieczycielom trudno będzie zmniejszyć koszty walki o klienta, bo Polacy są przyzwyczajeni do kupowania polis na życie od agentów.

Zwraca też uwagę, że towarzystwa coraz więcej polis życiowych sprzedają za pośrednictwem banków. - To oznacza, że ubezpieczyciele muszą im płacić prowizję od sprzedaży - mówi Materna.

AC coraz ważniejsze

Eksperci zwracają także uwagę na to, że składka przypisana brutto dla firm majątkowych wzrosła o niemal 600 mln zł, w porównaniu z I kwartałem ubiegłego roku, a z tego aż 280 mln zł to zarobek na ubezpieczeniach autocasco. - To wskazuje, w którym kierunku powinny podążać towarzystwa majątkowe - mówi Krzysztof Lipski.

Z kolei Jakub Żak twierdzi, że po segmencie majątkowym widać, że stabilnie rośnie i jest niezależny od cykli koniunkturalnych na rynku finansowym. - Taka prawidłowość pojawia się na zachodnich rynkach. Ubezpieczyciele majątkowi mogą się cieszyć, że w Polsce też. Bo to lepszy i spokojniejszy biznes, niż sprzedawanie polis na życie - podkreśla ekspert PricewaterhouseCoopers.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego