Wtorkowa sesja potwierdziła, że warszawski parkiet porusza się obecnie w rytm światowych rynków akcji. Niespodziewanie dobre zakończenie poniedziałkowych notowań w USA spowodowało, że inwestorzy dokonujący transakcji na europejskich giełdach w lepszych nastrojach przystąpili do handlu akcjami. Podobnie było w Warszawie. Od pierwszych minut ceny akcji szły w górę. W gronie największych spółek znów prym wiodły Polimex-Mostostal, PKO BP i TP wspierane przez KGHM i Pekao. W przypadku PKO BP pojawiły się spekulacje, że w fotelu prezesa może niedługo zasiąść Sławomir Lachowski, były szef BRE Banku. Trudno to jednak uznać za powód wzrostu cen akcji PKO BP, gdyż zgodnie z obowiązującym Lachowskiego okresem karencji może do tego dojść dopiero w przyszłym roku. Pewnie jest natomiast, że po wczorajszej akceptacji ze strony KNF prezesem banku jest Jerzy Pruski. Warto dodać, że w ocenie analityków domu maklerskiego Millennium akcje PKO BP okazały się warte podniesienia rekomendacji z "neutralnie" do "akumuluj". Cenę docelową analitycy ustalili na 52 zł. Wczoraj po blisko 3,9 proc. wzroście za akcję banku płacono 47,99 zł. W odróżnieniu od poniedziałkowej sesji druga część dnia nie przyniosła spadku indeksu, a wręcz przeciwnie - WIG20 szybko zyskiwał na wartości. Inwestorów nie zniechęciły nawet gorsze od oczekiwanych dane z amerykańskiej gospodarki. Zostały one po prostu zignorowane. Rynek nie mógł jednak nie zauważyć wyników Goldmana Sachsa, które znacznie przebiły oczekiwania analityków. Zysk na akcję wyniósł 4,58 USD, a nie jak prognozowano 3,43 USD. To poprawiło nastroje na największych parkietach Europy i pozytywnie odbiło się na notowaniach w Warszawie. Potem jednak kupującym nie starczyło determinacji i WIG20 stracił 30 pkt. Ostatecznie indeks po wzroście o 0,69 proc. osiągnął poziom 2716,08 pkt. Obroty wyniosły 1,67 mld zł, co jest już bardzo dobrym wynikiem. Ciągle nie widać zainteresowania małymi i średnimi spółkami. Mimo że sWIG zakończył sesję na plusie, a mWIG dopiero pod koniec dnia wyszedł na minus, to sytuacja w tym segmencie rynku pozostaje trudna.