Gdańska spółka, dystrybutor oprogramowania wspomagającego projektowanie (CAD), liczy, że w II półroczu uda jej się zahamować spadek rentowności. "Nowe systemy premiowania i motywowania najlepszych partnerów pozwalają przypuszczać, że wielkość marży ulegnie co najmniej stabilizacji" - napisał zarząd w raporcie kwartalnym.
Na razie po sześciu miesiącach zarobek netto grupy (obejmuje także wyniki przejętej wiosną firmy Des Art) wynosi niespełna 450 tys. zł i jest o 8 tys. zł niższy niż rok wcześniej. Przychody powiększyły się o prawie 22 proc., do 19,8 mln zł. Rentowność netto zmniejszyła się z 2,8 proc. do 2,25 proc.
Dane za I półrocze sugerują, że Procadowi będzie bardzo trudno zrealizować prognozy na 2008 r. Zakładają, że obroty spółki (na poziomie skonsolidowanym) sięgną 47,3 mln zł, a zarobek 2,53 mln zł netto. Na razie plan został wypełniony odpowiednio w 42 proc. i 17 proc. "Powyższe wartości są niższe od zakładanych" - czytamy w komentarzu.
Mimo to zarząd podtrzymał prognozę. Liczy przede wszystkim na większy zarobek ze sprzedaży własnych produktów, które wprowadził do oferty w ostatnich miesiącach.