Niespełna 1 mln 8 tys. - tyle rachunków papierów wartościowych prowadzili na koniec lipca uczestnicy Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych. W czerwcu liczba ta sięgała 1 mln 2 tys. rachunków. Wtedy też po raz pierwszy od dawna przełamana została granica 1 mln. Brokerem o największej liczbie klientów pozostał Dom Maklerski Pekao, który w wyniku fuzji banków odziedziczył znaczną część klientów Biura Maklerskiego BPH.

Obserwatorzy rynku przyzwyczaili się już do tego, że dane KDPW nie do końca oddają rzeczywistość. Brokerzy często nie informują Krajowego Depozytu o tym, że dany klient przestał inwestować, przez co w statystykach pozostają "martwe dusze". Z ostatnich badań Giełdy Papierów Wartościowych wynika, że aktywnych rachunków maklerskich mamy jedynie 181,7 tys. Reszta to ślad po osobach, które wycofały już swoje środki.

Lipcowe dane nie wskazują na znaczący wzrost zainteresowania giełdą, choć dynamika przyrostu liczby rachunków jest wyższa, niż w poprzednich miesiącach. Najbardziej dynamicznie rozwija się BNP Paribas Securities Services, spółka rozliczająca klientów instytucjonalnych. Ale startuje ona z bardzo niskiego pułapu (w lipcu miała tylko 190 rachunków). Duże przyrosty mają też nowe podmioty: Opera Dom Maklerski i X-Trade Brokers (od niedawna świadczy usługi brokerskie).