Coraz bliżej przejęcia

Bydgoski dystrybutor wyrobów hutniczych jest coraz bliżej przejęcia Glob-Profilu. Zgodę na transakcję wydał właśnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Teraz musimy poczekać na uprawomocnienie decyzji urzędu, co nastąpi za dwa tygodnie. Właścicielem pakietu kontrolnego staniemy się od początku miesiąca następującego po uprawomocnieniu się tej decyzji - mówi Grzegorz Dołkowski, wiceprezes Drozapolu. - Otwartą kwestią pozostaje ostateczna cena, jaką zapłacimy za udziały, ponieważ jest ona uzależniona od wyników Glob-Profilu na koniec 2008 roku. Jeśli okażą się lepsze od deklarowanych przez zarząd, dopłacimy, ale wciąż będzie to w ramach wynegocjowanej kwoty - dodaje.

W lipcu bydgoskie przedsiębiorstwo informowało, że w ciągu najbliższego roku zainwestuje w Glob-Profil 15 mln zł. Kwota uwzględnia nie tylko zapłatę za 80 proc. udziałów, ale także dokapitalizowanie oraz pożyczki. - W tej chwili zarząd Glob-Profilu wspólnie z nami przygotowuje nową strategię, by w jak najkrótszym czasie osiągnąć oczekiwany poziom sprzedaży i rentowności - mówi Dołkowski. W zeszłym roku i w I połowie 2008 roku przejmowana spółka była na minusie.

Informacja o zgodzie UOKiK początkowo nie zrobiła wrażenia na akcjonariuszach Drozapolu. Dopiero w południe kurs zaczął gwałtownie rosnąć, nawet o 8,6 proc., do 4,05 zł. Na zamknięciu sesji papiery kosztowały już jednak 3,87 zł (wzrost o 3,7 proc.)

Lepsze warunki transakcji

W czerwcu ub.r. Drozapol podpisał list intencyjny z TM Steel. UOKiK wydał zgodę na przejęcie w październiku, jednak w grudniu negocjacje zakończyły się fiaskiem. Poszło o wyceny. Nic dziwnego, od czasu podpisania listu intencyjnego sytuacja w branży dystrybucyjnej gwałtownie się pogorszyła z powodu załamania wywindowanych spekulacyjnie cen. Na giełdzie rozpoczęła się zaś bessa, co również nie pozostało bez wpływu na wycenę spółek niepublicznych. Tym razem transakcja zawierana jest na giełdowym dołku, a Glob-Profil najwyraźniej bardzo potrzebuje zastrzyku

pieniędzy.