Trzeci kolejny kwartał był udany dla firm telekomunikacyjnych. To zasługa głównie TP. Bez niej II kwartał nie wypadłby tak okazale. To kolejna branża, w której zyski udało się zwiększyć tylko nielicznym. W przypadku TP wzrost zysku operacyjnego był największy od bardzo dawna. Podniósł się on w przeliczeniu na akcję aż o prawie 9 proc. W dużym stopniu przyczynił się do tego spadek pozostałych kosztów operacyjnych. Dobre wyniki przyczyniają się do stabilizacji kursu.
Jednorazowe zyski pomogły rezultatom Netii. Na poziomie operacyjnym jednak ma wciąż problemy. Znacznie poprawiło rentowność MNI. Mimo stagnacji przychodów, co spółka tłumaczy rezygnowaniem z części mniej dochodowych kontraktów, zyski poszły bardzo mocno w górę. Na poziomie operacyjnym bardzo dobrą passę kontynuował Hyperion. Udało mu się zarobić więcej piąty raz z kolei. Przez ostatnie dwa lata jedynie w jednym kwartale spadł zysk tej spółki. Ponad 10 mln zł na koncie po ostatnich czterech kwartałach ma Gadu-Gadu. Rentowność tej firmy jest imponująca - na poziomie netto przekracza 39 proc.
Przypadków wyników, które nie mogły zadowalać, było sporo. Po trzech kwartałach spadku zysku operacyjnego nieznacznie zwiększył się w Mulitimediach Polska. Na czysto jednak spółka odnotowała piąty kolejny spadek. Pogłębiały się straty Mediatela. Zadyszka była dalej widoczna w Sprayu. Ta przez długi czas rozwijająca się systematycznie spółka od roku ma kłopoty z utrzymaniem rentowności. Rozdźwięk między rezultatami operacyjnymi i netto uwidocznił się w Internet Group. Operacyjnie zysk wzrósł 8. raz z rzędu, netto spadł drugi kolejny raz.
9 spółek w zestawieniu
9 (100 proc.) spółek zwiększyło przychody netto ze sprzedaży