Wątpliwości co do interpretacji przepisów podatkowych mogą spowodować, że kopalnie będą musiały zwrócić gminom blisko 1,1 mld zł zaległych danin. - Może to doprowadzić do bankructwa części z nich - uważa Tomasz Konik, ekspert firmy Deloitte, obsługującej m.in. śląskie spółki węglowe. Jako przykład podaje przypadek należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni Budryk, która musi zapłacić około 30 mln zł zaległego podatku od nieruchomości. Stanowi to ponad 60 proc. jej zysku za 2007 r.
Samorządy domagają się objęcia podatkiem od nieruchomości wyrobisk górniczych. Kopalnie natomiast na podstawie przepisów obowiązujących od 2003 roku podatku tego nie chcą płacić. Zdaniem prawników Deloitte, nie muszą, ponieważ wyrobiska górnicze nie mieszczą się w definicji obiektu budowlanego.