Nieudana oferta Trans Polonii przerodziła się w jeden z bardziej udanych, w ostatnich miesiącach, debiutów na NewConnect. W piątek prawa do akcji firmy zajmującej się przewozem chemikaliów specjalistycznymi cysternami rozpoczęły notowania na poziomie 3,2 zł, czyli ponad 32 proc. powyżej ceny z oferty prywatnej (2,42 zł). Pod koniec dnia kosztowały 4,55 zł, czyli 88 proc. więcej niż wynosił kurs odniesienia.
Obroty papierami ledwo przekroczyły 100 tys. zł. W piątek właściciela zmieniło prawie 40 proc. walorów, które zostały dopuszczone do obrotu. Na razie bowiem inwestorzy mogą handlować tylko 277 tys. PDA. Pierwotnie firma chciała przeprowadzić ofertę publiczną. Była jednak ofertą prywatną do 600 tys. akcji. Ze względu na dekoniunkturę spółka znalazła jednak chętnych na niespełna połowę walorów. Przedstawiciele Trans Polonii już teraz zapowiadają, że będą chcieli przeprowadzić kolejną emisję jak tylko poprawi się sytuacja na giełdzie. Pieniądze firma przeznaczy na zakup taboru.
Trans Polonia prognozuje, że w tym roku zarobi na czysto 1,05 mln zł przy 13 mln zł przychodów. Do 2013 r. chce zwiększyć sprzedaż do 51 mln zł, a zysk netto do 7 mln zł.
