Prawie 3 mld euro unijnych dotacji spoczywa w Narodowym Banku Polskim. W 2009 r. Komisja Europejska przekaże Polsce kolejne 1,8 mld euro. Pieniądze czekają na rachunku banku centralnego na wdrożenie poważnie już spóźnionych programów operacyjnych, których termin realizacji przypada na lata 2007-2013.
3,6 mld euro zaliczek
Zgodnie z ustawą o finansach publicznych środki z budżetu Unii Europejskiej gromadzone są na rachunkach prowadzonych w euro. Po ich przewalutowaniu stanowią dochód budżetu państwa. O terminie dokonania zamiany walut decyduje minister finansów, biorąc pod uwagę między innymi sytuację budżetu.
- W tej chwili na rachunku NBP pozostało ponad 2,8 mld euro z kwoty 3,6 mld euro zaliczek, które Unia Europejska przekazała w związku z finansowaniem programów pomocowych - informuje Magdalena Kobos, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów. Dodaje, że w pierwszym półroczu 2008 r. na rachunek dochodów budżetu państwa przekazano ponad 545 mln euro, co według średniego kursu NBP z 16 września 2008 r. stanowiło równowartość prawie 1,9 mld zł.
Zdaniem ekspertów, ta "specjalna" rezerwa stwarza pokusę dla resortu finansów, aby w razie konieczności obniżenia deficytu budżetowego sięgnąć po te środki. - Tak się już zresztą zdarzało w przeszłości, gdy Polska dysponowała środkami na realizację programów wdrażanych w latach 2004-2006 - przyznaje "Parkietowi" pragnący zachować anonimowość ekspert ds. europejskich.