"Pracujemy nad akwizycjami i podtrzymuję, że w całym roku możemy na nie wydać do 60 mln zł" - powiedział Godlewski dziennikarzom. Dodał, że może to oznaczać kilka transakcji do końca roku.
"Rozmawiamy z podmiotami większe niż przeciętne" - wyjaśnił Godlewski. W połowie sierpnia Netia poinformowała, że zwiększyła kwotę przeznaczoną na przejęcia z 40 do 60 mln zł. Od tego czasu nie przeprowadziła jednak żadnej akwizycji, a od początku roku wydała na ten cel ok. 11 mln zł. Według przedstawicieli spółki, do tej pory, w przypadku takich transakcji, Netia płaciła przeciętnie ok. 950-1000 zł za jednego klienta.
Godlewski poinformował w środę, że Netia nie pracuje obecnie nad żadnym przejęciem o wielkości zbliżonej do akwizycji Tele 2 Polska, o którym poinformowała w czerwcu. Za Tele2 Polska spółka zapłaciła 31,4 mln euro (105,8 mln złotych) i suma ta może wzrosnąć o kolejne 4,8 mln euro (16,2 mln zł) w zależności od przyszłych wyników działalności operacyjnej.
"Nie planujemy takiej akwizycji, ale Tele2 również nie było w planie. Przeprowadziliśmy tę transakcję na zasadzie okazji" - powiedział Godlewski. Nie wykluczył, że taka okazja może się powtórzyć. Dodał, że Netia ma potrzebne środki i linie kredytowe żeby dokonać kolejnego przejęcia tej wielkości.
Narastająco w I-II kw. 2008 roku Netia miała 259,29 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 88,94 mln zł straty rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 480,95 mln zł wobec 409,97 mln zł. (ISB)