"Otwarcie handlu w Warszawie ukształtowało się na poziomie 2.381,6 pkt dając tym samym wzrost o 0,81%. Podobny obraz sesji przedstawiał się na innych europejskich parkietach" - poinformował analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Marcin Stebakow. Według niego, taki początek możliwy był dzięki wczorajszej informacji z rynku amerykańskiego odnośnie kapitałowego zaangażowania w akcję banku Goldman Sachs przez Warrena Buffetta, który zapowiedział inwestycję w wysokości 5 mld USD.
O godz. 10. opublikowany został Indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo za wrzesień, który zanotował spadek do poziomu 92,9 pkt w porównaniu z 94,8 pkt miesiąc wcześniej. Analitycy prognozowali, nieznaczny spadek indeksu do poziomu 94,1 pkt. "Giełdy w żaden sposób nie zareagowały na te negatywne doniesienia. W tym czasie WIG20 skierował się nawet na północ lecz zwyżka wyniosła zaledwie 20 pkt" - ocenił analityk w komentarzu.
W środę polscy inwestorzy wyczekiwali na komunikat Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych, który pojawił się ok. godz. 13:30. Rada poinformowała, iż nie zmieni stóp procentowych w tym miesiącu, co było zgodne z oczekiwaniami analityków i nie wpłynęło na notowania na GPW.
Po tej informacji do końca sesji pozostała już tylko jedna niewiadoma, którą było otwarcie giełdy na Wall Street. Kontrakty na amerykańskie indeksy wskazywały wyraźną przewagę kupujących jednakże o godz. 16. nastąpiło nieznaczne ochłodzenie klimatu, które przełożyło się na wartość europejskich parkietów.
Na zamknięciu WIG20 skierował się na południe oddając 10 pkt, co sprawiło, iż sesję zakończył na poziomie 2.369,81 pkt, po wzroście o 0,31%. Indeks WIG zyskał 0,22% i zakończył sesję na poziomie 37.486,11 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły po raz kolejny ok. 1,2 mld zł.