Kofola-Hoop w 2012 r. chce zarobić 112 mln zł

Analitycy oceniają plany finansowe zarządu grupy jako realne, ale trudne do osiągnięcia

Zarząd Kofoli-Hoop, producenta napojów, szacuje, że w 2012 r. grupa wypracuje na czysto 112 mln zł, przy 1,56 mld zł obrotów. Zastrzega jednak, że nie jest to oficjalna prognoza finansowa.

Z opublikowanej w piątek strategii grupy na lata 2009- -2012 wynika, że w tym okresie średni roczny wzrost przychodów będzie na poziomie 5-10 proc. Zysk operacyjny z uwzględnieniem amortyzacji za cztery lata będzie stanowił 15,9 proc. obrotów, w porównaniu z 10,6 proc. w 2007 r. Z kolei rentowność netto wzrośnie z 2,3 proc. w minionym roku do 7,2 proc. w 2012 r.

Analitycy nieco sceptyczni

Analitycy, z którymi rozmawiał "Parkiet", uważają, że przedstawiony przez zarząd plan finansowy jest ambitny. O ile planowany roczny wzrost przychodów mniej więcej pokrywa się z tempem rozwoju rynku, to zdaniem znawców branży wątpliwości budzi szacowana przez zarząd Kofoli-Hoop poprawa rentowności działania w kolejnych latach. Analitycy podkreślają, że na silnie konkurencyjnym rynku, jakim jest produkcja napojów, znaczna poprawa efektywności będzie trudna do osiągnięcia. Założeń planu finansowego inwestorzy nie poznali. Zarząd Kofoli-Hoop był w piątek nieosiągalny.

Możliwe przejęcia

Zgodnie z opublikowaną strategią, zarząd planuje przede wszystkim rozwijać portfel marek napojów bezalkoholowych. Nie podaje szczegółów. Teraz grupa oferuje blisko 100 produktów. Na krajowym rynku napojów gazowanych zajmuje trzecią pozycję. Kontroluje około 11 proc. udziałów (pod względem ilości sprzedaży).

Najbardziej znane marki grupy to napoje: Hoop Cola, Hoop Fruti, Kofola, Jupi, Snipp oraz woda mineralna Arctic. Firma produkuje także napoje na zlecenie, pod marką dużych sieci handlowych.

Rozwój portfela marek ma być też osiągany przez ewentualne przejęcia. Grupa w kolejnych latach zamierza koncentrować się na tych samych rynkach, na których działa obecnie, czyli na czeskim, słowackim i polskim. Do końca roku ma zostać przygotowana strategia dla rosyjskiej firmy Megapack (Kofola-Hoop ma 50 proc. jej akcji). W przyszłym roku ma być zakończona integracja Kofoli i Hoopa (do połączenia i zmiany nazwy doszło w maju).

Spekulacje podbijają kurs

W ostatnich dniach kurs akcji przedsiębiorstwa mocno poszedł do góry. Na zakończenie piątkowej sesji za walory Hoopa płacono 28,9 zł, po 7-proc. wzroście ceny. W ciągu tygodnia kurs akcji wzrósł o 21 proc. Wzrosły też obroty.

Duże zainteresowanie papierami spółki, zdaniem Łukasza Kołaczkowskiego z Domu Maklerskiego Millennium, nie do końca jest uzasadnione. - Obecna cena akcji nie wydaje się już tak atrakcyjna. Przy zakładanych 112 mln zł zysku netto w 2012 r. i jego bieżącej kapitalizacji wskaźnik cena/zysk wynosi 7. Przy takim wskaźniku mamy teraz wiele innych firm na giełdzie - mówi analityk.

Możliwe jednak, że ważniejszym powodem wzrostu kursu akcji Kofoli-Hoop są spekulacje, że do spółki wejdzie inwestor. W piątek "Parkiet" podał, że Enterprise Investors we wtorek zamierza przedstawić plan inwestycji w spółkę publiczną. Zdaniem naszych rozmówców, może chodzić właśnie o Kofolę-Hoop. Oficjalnie nikt tego jednak nie potwierdza.