Debiutem pośrednika nieruchomości zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego. Akcje spółki podrożały na otwarciu sesji o 50 proc., do 3 zł. Na zamknięciu za papier płacono 6,84 zł, po 242-proc. wzroście kursu, choć w trakcie sesji cena rosła nawet o 400 proc., do 8 zł. Obroty przekroczyły wczoraj 823,3 tys. zł. W trakcie sesji właściciela zmieniło ponad 66,3 tys. walorów (na rynek trafiło ich zaledwie 0,4 mln).
Warto podkreślić, że kursem odniesienia było 2 zł. Po tej cenie Lech Drągowski (założyciel i główny akcjonariusz) sprzedał 2 września 5 tys. akcji. Kurs odniesienia był o 33 proc. niższy od ceny (wyniosła 3 zł), po której firma chciała sprzedać akcje nowej emisji w ofercie.
AD. Drągowski nie rezygnuje z realizacji celów emisyjnych, choć emisja od 3 mln do 5 mln akcji, z której agencja chciała pozyskać do 15 mln zł, nie doszła do skutku. Łukasz Drągowski informuje, że firma sfinansuje inwestycje kredytami. Nie wyklucza też emisji akcji, pod warunkiem jednak, że uspokoi się sytuacja na GPW. Spółka zamierza postawić zwłaszcza na skup na rynku wtórnym biur i mieszkań, które potem będzie odsprzedawać (chciała przeznaczyć na ten cel ponad 50 proc. pieniędzy pozyskanych z emisji). Agencja chce inwestować na rynku wtórnym w mieszkania jedno- i dwupokojowe, których (zdaniem prezesa) brakuje w ofercie deweloperów. AD. Drągowski zamierza też rozbudować sieć sprzedaży.
- Myślimy o pojawieniu się w kolejnych miastach. Na początku otworzymy 2-3 biura w Warszawie - mówi Drągowski. Firma działa w województwie mazowieckim. Ma 14 biur, w tym dziewięć w Warszawie, a pięć w okolicach stolicy. W 2007 r. miała 1,1 mln zł zysku netto i 11 mln zł obrotów. Prezes zapewnia, że w tym roku wyniki będą lepsze.