Po sześciu miesiącach od debiutu na NewConnect Pragma Inkaso wykonała pierwszy krok w kierunku rynku głównego GPW. Podpisała umowę na przygotowanie prospektu emisyjnego i przeprowadzenie procesu przenosin z Beskidzkim Domem Maklerskim. Pierwsze notowanie na GPW planuje na II lub III kwartał 2009 roku, niezależnie od sytuacji na rynku. Nie później niż w II kwartale przyszłego roku chce złożyć prospekt do KNF. - Od początku podkreślaliśmy, że NewConnect to dla nas tylko przystanek w drodze na GPW. To na rynku głównym jest nasze miejsce i jesteśmy już na tę zmianę w pełni gotowi - mówi nam Tomasz Boduszek, prezes Pragmy Inkaso. Zastrzega, że w razie utrzymywania się bessy spółka i tak zdania nie zmieni, ale nie wyemituje nowych akcji. Gdyby jednak do emisji doszło, cena nowych papierów miałaby być istotnie wyższa niż obecna wycena. - Decyzje o tym będziemy podejmować na początku przyszłego roku - mówi Boduszek.
Ile kosztuje nowy prospekt i przejście z NC na rynek główny? - Szacujemy, że to koszt kilkuset tysięcy złotych, jeśli zmiana nie będzie wiązać się z dodatkową emisją akcji. Naszym zdaniem warto tyle zapłacić za status spółki giełdowej i większą płynność papierów dla naszych akcjonariuszy - mówi prezes Pragmy Inkaso.
W tym roku spółka spodziewa się około 50mln zł przychodów i ponad 3 mln zł zysku netto. Po trzech kwartałach jej przychody to 35,91 mln zł, a zysk netto 2,17 mln zł (odpowiednio o 178 proc. i 206 proc. więcej niż w pierwszych trzech kwartałach 2007 roku).
Pragma Inkaso od pięciu lat działa na rynku obrotu wierzytelnościami gospodarczymi. Zajmuje się głównie windykacją wierzytelności w obrocie gospodarczym dla firm (często z GPW). Drogę z NC na rynek główny przetrze jej prawdopodobnie inna firma specjalizująca się w wierzytelnościach, tyle że służby zdrowia - MW Trade. Przenosiny MW Trade planuje już na przełom listopada i grudnia tego roku, a pod koniec września złożyła w KNF prospekt emisyjny w związku z zamiarem wprowadzenia akcji spółki do obrotu na rynku regulowanym. Koszt całej operacji ocenia na 200-300 tys. zł.
Zmianę rynku z NC na główny planuje też firma S4E. W odróżnieniu od MW Trade i Pragmy Inkaso woli jednak poczekać i zobaczyć, jak rozwinie się sytuacja na rynku. - Na razie mamy wstępne plany, ale konkretna decyzja zależy od wyników, jakie osiągniemy na koniec roku oraz sytuacji na giełdzie - mówi Katarzyna Mamoń, członek zarządu do spraw finansowych.
