Stopa bezrobocia spadnie do 7,8% w tym roku, ale w kolejnych latach wzrośnie odpowiednio do 9,9% i 12,2% wobec ubiegłorocznych 9,4%, podał bank centralny w opublikowanym w czwartek "Raporcie o inflacji".
"W horyzoncie projekcji, nadwyżka popytu nad podażą na rynku pracy będzie się stopniowo zmniejszać. Przyczyni się do tego redukcja zgłaszanego przez przedsiębiorstwa popytu na pracę i systematyczny wzrost stopy aktywności zawodowej. Ze względu na sztywność płac realnych i w obliczu spadku popytu na wytwarzane produkty, firmy w pierwszym rzędzie będą dostosowywać poziom zatrudnienia" - głosi dokument.
NBP dodaje, że tempo wzrostu płac dostosuje się do słabnącej koniunktury z pewnym opóźnieniem, obniżając się do poziomu poniżej 6% r/r dopiero w połowie 2009 r. W horyzoncie projekcji nastąpi natomiast istotne obniżenie dynamiki wzrostu pracujących, która od początku 2009 r. będzie ujemna.
"W efekcie, stopa bezrobocia będzie stopniowo wzrastać zbliżając się do poziomu 12% pod koniec 2010 r. Jednocześnie oczekuje się, że dotychczasowy wysoki wzrost płac realnych, pogorszenie perspektyw pracy za granicą, znaczące podniesienie płacy minimalnej w 2008 i 2009 r. oraz redukcja klina płacowego będą stanowiły zachętę do wejścia na rynek pracy szczególnie dla najmłodszych oraz najstarszych osób w wieku pracującym" - podano w raporcie.
Według centralnej ścieżki projekcji, płace realne brutto zwiększą się w latach 2009-2010 odpowiednio o 6,9% i 5,6% wobec 8,6% w ub. roku, natomiast wzrost wydajności wyniesie w tym okresie odpowiednio: 3,2% i 4,7% wobec ubiegłorocznych 4,5%.