Sprawdzona strategia Mieszka

Nowe wysokomarżowe produkty spółki są podstawą poprawy jej wyników

Aktualizacja: 27.02.2017 05:30 Publikacja: 31.10.2008 04:25

W III kwartale producent słodyczy Mieszko miał 60,1 mln zł przychodów ze sprzedaży, czyli blisko 10 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Narastająco od początku roku przychody wyniosły 158,6 mln zł, czyli były o 6,6 proc. wyższe niż ubiegłoroczne.

Spółce udało się poprawić zysk brutto ze sprzedaży. W III kwartale przekroczył 24,1 mln zł i był o blisko 5,1 mln zł wyższy niż przed rokiem (wzrost o 27 proc.). Po trzech minionych kwartałach zwiększył się o 16 proc. i wyniósł prawie 61 mln zł.

Trzeci kwartał był okresem, w którym spółka osiągnęła poprawę rentowności na wszystkich poziomach. Zysk operacyjny wzrósł prawie o 2,3 mln zł, czyli o 84 proc., i wyniósł nieco ponad 5 mln zł. Kwartalny wynik netto sięgnął 3,5 mln zł i był ponadtrzykrotnie wyższy niż w III kwartale 2007 r. Jest to też najwyższy wynik netto w III kwartale w historii firmy.

Będzie lepiej niż w 2007 r.

Prezes Marek Moczulski zapowiada, że również na koniec roku spółka będzie miała wyniki lepsze niż w całym 2007 r. Wówczas sprzedaż przekroczyła 216 mln zł, a zysk netto 3,3 mln zł. Teraz obroty mają wzrosnąć jednocyfrowo, a zysk ze sprzedaży dwucyfrowo. Na pewno w poprawie wyników pomogło ustabilizowanie się, a w niektórych przypadkach spadek cen surowców stosowanych w produkcji. Choć w przypadku ziarna kakaowego, niektórych orzechów czy cukru ceny nadal są na wysokim poziomie. Trzeba zaznaczyć, że firmie udawało się poprawić wyniki również w momencie, gdy ceny surowców rosły.

Prezes Mieszka twierdzi, że obecny poziom zadłużenia spółki, wynoszący nieco ponaddwukrotność zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację, jest całkowicie bezpieczny. Dlatego banki nie wymagają żadnych dodatkowych zabezpieczeń.

Nowości się opłacają

Prezes Moczulski zaznacza, że systematyczna poprawa wyników była i jest możliwa głównie dzięki przyjętej pięć lat temu strategii. Polega ona przede wszystkim na systematycznej wymianie produktów na bardziej rentowne. - Na wszystkich nowych produktach, które wprowadzamy na rynek, uzyskujemy około 50 proc. marży brutto - zaznacza Moczulski. Poza tym spółka stara się wybierać strategiczne segmenty rynkowe i tu zdobywać czołowe pozycje. Tak jest np. na rynku pralin, gdzie w ciągu roku Mieszko zanotował 44,5 proc. wzrostu wartości sprzedaży, gdy segment wzrósł w Polsce o 21,6 proc. Wysokie udziały rynkowe osiągnięte zostały w dużej mierze za sprawą takich produktów, jak droższe bombonierki (premium). Spółka właśnie wprowadza nową pod nazwą A?madorro.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku