UniCredit ukarany za rekomendację dla Grupy Lotos

Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła 500 tys. złotych kary na UniCredit i milion złotych kary na firmę CMS

Aktualizacja: 27.02.2017 02:14 Publikacja: 19.02.2011 01:13

[[email protected]][email protected][/mail]

W listopadzie 2008 r. Robert Rethy, analityk z UniCredit, wycenił na „zero złotych” akcje Grupy Lotos, która jest drugim po PKN Orlen producentem paliwa w Polsce.

[srodtytul]Brak staranności i rzetelności[/srodtytul]

Po zbadaniu sprawy KNF uznała, że rekomendację sporządzono „bez zachowania należytej staranności i bez zapewnienia rzetelności”. Wskazując m.in. na to, że analityk nie skorzystał z dwóch metod wyceny akcji spółki, pominął niektóre składniki jej majątku. W uzasadnieniu czytamy, że „wydając decyzję Komisja analizowała rekomendację w aspekcie jej formalnej zgodności z przepisami prawa”.

Rekomendacja UniCredit wywoła burzę na rynku. W raporcie datowanym na 21 listopada 2008 r. napisano bowiem, że gdańska firma ma mniej niż 50 proc. szans na przetrwanie. A wszystko z powodu wysokiego zadłużenia i pogarszających się warunków działalności w związku ze spadkiem notowań ropy oraz marż rafineryjnych. Szefowie Lotosu i minister skarbu (rząd kontroluje spółkę) musieli zapewniać, że firma nie stoi na skraju bankructwa. Wszyscy ostro krytykowali sam sposób przygotowania dokumentu oraz wnioski z niego wynikające. Ale i tak cena akcji spadła do niespotykanego poziomu – ok. 8 zł (w piątek kurs wyniósł 40,15 zł). Tylko w ciągu jednego dnia, gdy upubliczniono raport, kurs obniżył się o 19 proc. Informacje o możliwości ukarania UniCredit pojawiły się natychmiast, ale KNF zwlekała z podjęciem decyzji.

[srodtytul]Problem z informowaniem [/srodtytul]

KNF nałożyła też 1 mln zł kary – to najwyższa dopuszczalna przez ustawę o ofercie kara – na spółkę CMS, kontrolowaną przez członków zarządu Centrozapu. Urząd zarzucił firmie, że od lipca 2009 r. do czerwca 2010 r. nie informowała rynku o zmianie zaangażowania w akcjonariacie Centrozapu. Miało to związek z pożyczaniem papierów kontrowersyjnemu funduszowi GEM. Kilka dni wcześniej sam Centrozap otrzymał od KNF 300 tys. zł kary za nierzetelne informowanie rynku o współpracy z GEM.

Centrozap i CMS będą odwoływać się od decyzji KNF. – Nie liczymy, że odwołania przyniosą skutek. Sprawę prawdopodobnie rozstrzygnie sąd – mówi Ireneusz Król, prezes Centrozapu i udziałowiec CMS.

[ramka]

[b]1 mln zł[/b]

czyli maksymalną możliwą grzywnę ma zapłacić spółka CMS za brak informacji o pożyczaniu akcji Centrozapu[/ramka]

[ramka]

[b]500 tys. zł[/b]

taką karę ma zapłacić UniCredit CAIB Securities UK z Wielkiej Brytanii za pamiętną wycenę akcji Lotosu na zero złotych[/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy