Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami „Parkietu” debiut spółki planowany jest wstępnie na 27 maja, a zapisy na akcje odbędą się w połowie przyszłego miesiąca. 25–30 proc. oferowanych akcji trafi do inwestorów indywidualnych. Utrzymany ma być także maksymalny limit pojedynczego zapisu, znany z ofert PZU, Tauronu i GPW.

Z rozmów z doradcami przy transakcji wynika, że zarządzający interesują się ofertą m.in. z uwagi na głównego akcjonariusza BGŻ, którym jest holenderski Rabobank. – Reputacja holenderskiej grupy rzeczywiście przyciąga inwestorów, ale zdają oni sobie sprawę, że oferowane są akcje nie Rabobanku, ale jego spółki zależnej, i znajduje to odzwierciedlenie w oczekiwaniu niższej ceny. Ta będzie na pewno wyzwaniem. Pomocne może być to, że akcje polskich banków generalnie cieszą się sporym zainteresowaniem – wyjaśnia jeden z nich. „Parkiet” pisał, że resort skarbu liczy, że wysoki rating Rabobanku (AAA) skusi inwestorów także i na walory BGŻ.

Ofertę publiczną akcji banku przygotowują cztery biura – Dom Maklerski Banku Handlowego, Espirito?Santo Investment, DM?PKO?BP oraz UBS. Średnia szacunków analityków pierwszych trzech biur wskazuje, że bank może być wart 3,2 mld zł, co oznacza, że cała oferta może opiewać na 1,2 mld zł.

BGŻ opublikuje prospekt emisyjny prawdopodobnie w pierwszych dniach maja. Wtedy poznamy dokładny harmonogram oferty.

[ramka][b]BGŻ[/b] jest ostatnim z dużych banków, który trafia na Giełdę Papierów Wartościowych[/ramka]