Będzie jednak doradzał swojemu następcy Carlosowi von Hardenbergowi i pozostanie prezesem Templeton Emerging Markets Group, zarządzającej aktywami wartymi 39 mld USD.
78-letni Mobius był jednym z pionierów inwestowania na rynkach wschodzących. Zarządzał funduszami Templetona przez 26 lat i był uznawany za specjalistę światowej klasy od inwestowania w akcje, w tym również znawcę rynków Europy Środkowo-Wschodniej. W ostatnich latach jego gwiazda wyraźnie zblakła. Jego Templeton Emerging Markets Investment Trust osiągał stopę zwrotu niższą od benchmarkowych indeksów giełdowych. Mimo to Mobius wciąż jest uznawany za wybitnego zarządzającego, który potrafi osiągać przyzwoite zyski w długim terminie.
– Mobius był dla inwestowania na rynkach wschodzących tym, kim pułkownik Sanders dla pieczonych kurczaków. Może nie był absolutnym pionierem rynków granicznych, ale jest ikoną branży oraz światowym liderem rynków wschodzących od blisko trzech dekad. To naturalne, że Mobius przekazuje przywództwo młodszemu pokoleniu, ale nie ma żadnych wątpliwości, że zmienił on świat inwestowania w czasie swojej kariery – twierdzi Peter Douglas, dyrektor singapurskiego oddziału CAIA Association, stowarzyszenia zajmującego się edukacją inwestycyjną.
Następca Mobiusa Carlos von Hardenberg pracuje dla funduszy Templetona od 13 lat, a w branży finansowej od 1999 r. (pracował m.in. w Bear Stearns). Jest starszym wiceprezydentem w Templeton Emerging Markets Group i dyrektorem zarządzającym na Turcję. Zajmował się on dotąd głównie rynkiem tureckim, rynkami Europy Środkowo-Wschodniej, Azji i Afryki. Jest uznawany za specjalistę od rynków granicznych.