– Kupując akcje BDM, chcieliśmy, aby było to jedno ze strategicznych aktywów w naszej grupie. Planowaliśmy uzyskać na tyle duży udział, aby móc współtworzyć strategię tej spółki. Okazało się jednak, że nie jesteśmy w stanie nabyć takiej ilości akcji, jakiej oczekiwaliśmy. Nie doszły bowiem do skutku negocjacje z niektórymi akcjonariuszami BDM, ponadto w dalszym ciągu nie otrzymaliśmy zgody KNF na nabycie większego pakietu – mówi Grzegorz Golec, prezes Rubicon Partners.
Jak podkreśla, wpływ na decyzję sprzedaży akcji miało także przesunięcie w czasie oferty publicznej DM BDM.
– W ciągu ostatnich kilku miesięcy spółka po raz kolejny zweryfikowała swoje plany wejścia na rynek, przesuwając ofertę na następne dwa lata. Z drugiej strony wyniki finansowe BDM się pogorszyły. Spółka przechodzi restrukturyzację, więc proces IPO dodatkowo się wydłuża. W związku z tym inwestycja ta przestała pasować do naszej strategii, zarówno jeśli chodzi o horyzont czasowy, jak i oczekiwaną stopę zwrotu – dodaje Golec.
Jak zaznacza jednak prezes DM BDM Jacek Rachel, transakcja ta nie wpłynie na relacje domu maklerskiego z NFI Rubicon.
– Obecnie współpracujemy przy kilku projektach, jesteśmy również animatorem papierów tej spółki i sprzedaż akcji nie ma wpływu na współpracę – dodaje.