USA: na rynku pracy tak źle było rok temu

Zatrudnienie w amerykańskim sektorze pozarolniczym w sierpniu ani drgnęło. Dla ekonomistów to szok, bo szacowali średnio, że w minionym miesiącu przybyło 65 tys. miejsc pracy.

Aktualizacja: 23.02.2017 14:18 Publikacja: 03.09.2011 01:08

USA: na rynku pracy tak źle było rok temu

Foto: GG Parkiet

Ale nawet odczyt zgodny z tymi oczekiwaniami byłby słaby, bo w okresie ożywienia gospodarczego powinno przybywać ponad 200 tys. etatów miesięcznie. Rozczarowanie ekonomistów było tym większe, że Departament Pracy jednocześnie zrewidował w dół dane z poprzednich miesięcy. Okazało się, że w czerwcu i w lipcu zatrudnienie wzrosło łącznie o 105 tys. osób, a nie o 163 tys.

Dane z amerykańskiego rynku pracy ostatnio były gorsze we wrześniu ub.r. – Kiedy perspektywy gospodarki są niejasne, przedsiębiorstwa nie zatrudniają. Opinie, że USA mogą popaść w recesję albo już w niej tkwią, nie są zupełnie bezpodstawne – ocenił Ellen Zentner, ekonomista z Nomura. Tym bardziej że to nie pierwsze dane makroekonomiczne sugerujące, że amerykańska gospodarka stanęła w miejscu. Już w II?kwartale roczne tempo wzrostu tamtejszego PKB wyniosło zaledwie 1 proc., a w tej sytuacji każdy nowy szok może wtrącić gospodarkę w recesję.

– Szukanie dziś zielonych pędów ożywienia gospodarczego to jak wyciskanie wody z kamienia – podsumował Douglas Borthwick, dyrektor zarządzający w Faros Trading.

Ale ten pesymizm wcale nie jest wśród ekonomistów rozpowszechniony. – Dane z rynku pracy są ewidentnie rozczarowujące, ale też nikt się nie spodziewał, że będą dobre. Poza tym jest w nich także kilka pocieszających niuansów – ocenił Mark Vitner, ekonomista z domu maklerskiego Wells Fargo. Stopa bezrobocia, która jest wyliczana na podstawie sondażu wśród gospodarstw domowych, utrzymała się w sierpniu na poziomie 9,1 proc. Z tych danych wynika, że w sierpniu pracę miało o 331 tys. Amerykanów więcej niż miesiąc wcześniej. W efekcie odsetek zatrudnionych wzrósł z 58,1?proc. do 58,2 proc.

Na danych mocno zaciążył strajk w spółce Verizon, który doprowadził do spadku liczby etatów o 45 tys. W efekcie, w sektorze technologicznym ubyło 48 tys. miejsc pracy, a w całym sektorze prywatnym przybyło 17 tys., najmniej od lutego 2010 r. – Gdyby nie strajk w Verizon, dane nie byłyby wcale takie złe – powiedział Mark Vitner. Inni ekonomiści wskazują, że od zwiększania zatrudnienia firmy odwodził huragan Irene, co także było czynnikiem przejściowym.

Pogarszająca się koniunktura na rynku pracy zwiększa prawdopodobieństwo, że na posiedzeniu za trzy tygodnie Fed zdecyduje się na ponowne poluzowanie polityki pieniężnej. Mandat zobowiązuje bowiem amerykański bank centralny nie tylko do dbania o stabilność cen, ale też o wysoki poziom zatrudnienia. – Zdolność polityczna Fedu do wznowienia w jakiejś formie ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE) wzrosła – przyznał Borthwick, nawiązując do krytyki, jaką luźna polityka Fedu budzi wśród części amerykańskich konserwatystów. W ostatnich dniach do rozpoczęcia trzeciej rundy QE, czyli skupu obligacji za dodrukowane pieniądze, wzywał Fed Adam Posen, członek Komitetu Polityki Pieniężnej Banku Anglii.

Ale wielu ekonomistów wątpi, czy Fed jest w stanie ożywić gospodarkę. W tej sytuacji uwaga skupia się na działaniach rządu w Waszyngtonie. W najbliższy czwartek amerykański prezydent Barack Obama ma bowiem przedstawić program stymulacyjny dla rynku pracy. Wiadomo, że pod uwagę bierze m.in. nowe wydatki infrastrukturalne oraz zachęty podatkowe dla firm zwiększających zatrudnienie. Podobny pakiet ogłoszony pod koniec ub.r. poskutkował wyraźnym wzrostem prognoz dla największej gospodarki świata.

– Największym problemem jest według mnie to, że dane makroekonomiczne są złe, ale nie tak złe, aby naprawdę wymusić na politykach poważne działania – ostrzega Steve Blitz, ekonomista z firmy ITG.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy