To najlepszy miesięczny wynik w tym roku, ale także najwyższy od marca ubiegłego roku, gdy zyskały 4,5 proc.

Ten wynik był możliwy, bo wszystkie główne indeksy były na koniec października wyżej niż jeszcze na koniec września.

Czy dobry wynik w październiku daje szansę na zysk funduszy emerytalnych w całym roku? Zdaniem zarządzających trudno to przewidywać, bo zmienność na rynku jest bardzo duża. Nie jest to jednak wykluczone. Na stopę zwrotu rzędu nawet kilkunastu procent, jak szacowali jeszcze na początku tego roku zarządzający OFE, nie ma jednak co liczyć. Po dziesięciu miesiącach strata wynosi przeciętnie 2,3 proc. Ale co ważne, miesiąc temu, za trzy kwartały, było znacznie gorzej: ok. -5 proc. W minionym miesiącu udało się więc OFE odrobić część strat.

Zdaniem zarządzających, inwestorzy zaczynają się uodparniać na napływające ze strefy euro informacje. I nawet jeśli mają one wpływ na wyceny, to w krótkim okresie. Pokazują to ostatnie dni. Decyzja Grecji o referendum w sprawie oszczędności długo na decyzje inwestorów nie rzutowała.

W listopadzie OFE otrzymały najniższy przelew bieżących składek od momentu obniżenia składki przekazywanej do tych instytucji przez ZUS. Była to kwota ponad 585 mln zł. Aktywa OFE wyniosły na koniec października 229,3 mld zł. Wzrosły o ponad 7 mld zł.