Forex dał zarobić brokerom

TMS?Brokers wypracował w trzecim kwartale najwyższe zyski od 2009 r. Inni brokerzy walutowi także zarobili na sporej zmienności kursów, co zaowocowało wzrostem obrotów na platformach. Czy zarobili także klienci – to już nie jest takie pewne

Aktualizacja: 24.02.2017 04:03 Publikacja: 16.11.2011 00:10

Forex dał zarobić brokerom

Foto: GG Parkiet

Najstarszy broker foreksowy na polskim rynku zarobił w III kw. na czysto 5,2 mln zł – o 26 proc. więcej niż przed rokiem i o 53 proc. więcej niż w II kw. br. Zysk netto spółki notowanej na NewConnect okazał się najwyższy od IV kw. 2009 r., podobnie zresztą jak przychody (przekroczyły 9,4 mln zł).

Obroty wzrosły trzykrotnie

TMS?Brokers to jedyny podmiot, który umożliwia Polakom inwestowanie na rynku walutowym i surowcowym i jednocześnie regularnie informuje o wynikach finansowych. W styczniu spółka zadebiutowała na NewConnect, co umożliwia analizę biznesu foreksowego. Inni brokerzy niechętnie bowiem dzielą się danymi ze sprawozdań.

Wyniki TMS Brokers potwierdzają tezę o rekordowym zainteresowaniu walutami w sierpniu i we wrześniu, a więc w momentach wysokiej zmienności na  rynkach. Spółka informuje o  wzroście liczby prowadzonych rachunków detalicznych o 180 proc. w ujęciu rocznym (na koniec września w przypadku usługi GO4X liczba klientów zbliżała się do  2?tys.). W tym samym czasie zdeponowane środki wzrosły o 180 mln zł (w sumie zobowiązania TMS?sięgają 113 mln zł), a obroty zwiększyły się trzykrotnie.

Perspektywa sowitych zys- ków uzyskiwanych dzięki mechanizmowi dźwigni finansowej bardziej kusi drobnych graczy. Skierowana do bogatszych osób usługa TMS Direct powiększyła liczbę klientów o 20 proc.

Inni brokerzy prowadzący platformy foreksowe również notują dobre wyniki. DM BOŚ zarobił w samym III kw. 6,9 mln zł, dwukrotnie więcej niż przed rokiem, m.in. dzięki usłudze Bossa FX, z której korzysta już ponad 5 tys. osób.

Założenia pobite

O pozytywach uruchomienia platformy foreksowej w maju mówi także Noble Securities. – Na rynku walutowym działamy zaledwie od pół roku, a dom maklerski ma kilka innych silnych linii biznesowych, więc trudno mówić o decydującym udziale foreksu w zyskach. Ale cieszy nas, że Noble Markets rozwija się dużo szybciej niż pierwotne założenia i jego udział stale rośnie. To m.in. wynik dużej zmienności na rynkach – mówi Czcibor Dawid, prezes domu maklerskiego.

Lider nie podaje wyników

Dla branży punktem odniesienia byłyby wyniki największego brokera foreksowego - X-Trade Brokers.

– Niestety, nie dzielimy się tymi informacjami – zastrzega Cezary Andrzejczyk z XTB. W 2009 r. zysk netto spółki wyniósł 48 mln zł, w 2010 r. miał być o 30 proc. wyższy. O kondycji spółki w 2011 r. nic nie wiadomo.

Inne instytucje, które uruchomiły swoje platformy (m.in. Trigon Dom Maklerski i Biuro Maklerskie Alior Banku)?także niechętnie informują o dochodowości swoich przedsięwzięć. Na rynku mówi się, że zbyt duża rentowność biznesu może być postrzegana negatywnie przez klientów, którzy często tracą spore środki.

Szczególnie, że drugą stroną ich transakcji jest najczęściej prowadzący platformę, który zarabia na różnicy miedzy kursami kupna i sprzedaży, potknięciach inwestorów (tracą wówczas depozyt) i umiejętnym zabezpieczaniu pozycji na rynku międzybankowym.

Część osób uważa, że skopiowanie sukcesu pierwszych platform będzie trudne. – Aby zarabiać na foreksie trzeba osiągnąć bardzo dużą skalę działania i być rozpoznawalnym – mówił niedawno w  rozmowie z „Parkietem" Mariusz Potaczała, założyciel i szef TMS Brokers.

[email protected]

DM?IDMSA sporo traci w związku z przeceną na rynku akcji

Notowany na warszawskiej giełdzie broker nie może zaliczyć ostatniego kwartału do udanych. Przychody grupy z działalności podstawowej sięgnęły 27,8 mln zł wobec 37,4 mln zł w II kwartale i 39,4 mln zł w III kwartale 2010 r. Skonsolidowana strata netto przypadająca na akcjonariuszy jednostki dominującej wyniosła niemal 41 mln zł wobec 10,2 mln zysku w okresie kwiecień–czerwiec i 16,3 mln złotych zarobku rok wcześniej. Pierwsze dziewięć miesięcy roku broker zamyka już na minusie (strata sięga 12,9 mln złotych). Rok wcześniej wynik netto był dodatni i przekraczał 37,7 mln zł. Straty to efekt korekt aktualizujących wycenę portfela akcji (o 41,2 mln zł). Przecena na rynku utrudniła także zarabianie na działalności maklerskiej i doradczej. Przychody tego segmentu w  wypadku grupy DM IDMSA skurczyły się do 8,2 mln zł wobec 13,8 mln zł w II kwartale. Zastój na giełdzie oznacza, że coraz większą rolę w przychodach grupy odgrywa segment zarządzania funduszami (Idea TFI). W III kwartale jego przychody sięgnęły 12,7?mln złotych, a zyski, jakie Idea wypracowała dla grupy, 1,37 mln złotych. Od początku roku – już 4,1 mln zł. Wczoraj kurs brokera spadł o 2,2 proc., do 1,33 zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy