Premier Donald Tusk zapowiedział w trakcie exposé sporo zmian w systemie emerytalnym. W tym podniesienie wieku emerytalnego. Od dawna postulowali to ekonomiści. Obecnie temat ten wywołuje sporo kontrowersji. Choćby „Solidarność" rozpoczęła akcję zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie zachowania obowiązującego wieku emerytalnego. Z kolei OPZZ chce, by o przejściu na emeryturę decydował staż pracy, a dopiero potem wiek.

MojaEmerytura.rp.pl.

Czytelnicy w sondzie internetowej uznali zaś, że podniesienie wieku emerytalnego jest konieczne dla państwa, ale i korzystne dla przyszłych emerytów. Tego zdania jest 46,1 proc. respondentów. Słowa premiera przekonały zatem sporą grupę Polaków. W czasie exposé szef rządu podkreślał, że wydłużenie wieku emerytalnego pozwoli ograniczyć nadmierne zadłużanie się państwa oraz stabilnie wypłacać wszystkim emerytury. Do tego, jak wynika z wyliczeń rządowych, dłuższy wiek pracy to także korzyść dla ubezpieczonych, bo dzięki temu ich emerytury będą wyższe.