Analitycy typują spółki, które będą królować na giełdzie

PZU, Bogdanka i Rafako to firmy, które zdaniem ekspertów mogą przynieść w tym roku wysokie stopy zwrotu. Inwestorzy powinni się natomiast wystrzegać akcji PGNiG i Petrolinvestu

Aktualizacja: 17.02.2017 06:21 Publikacja: 10.02.2012 12:00

Analitycy typują spółki, które będą królować na giełdzie

Foto: GG Parkiet

Poprosiliśmy kilkudziesięciu analityków i zarządzających funduszami o wytypowanie spółek, które do końca tego półrocza mogą przynieść najwyższe stopy zwrotu, oraz takich, których inwestorzy powinni się wystrzegać. Eksperci typowali?firmy z WIG20, mWIG40 i sWIG80.

Analitycy podkreślają, że przy doborze spółek do portfela warto wybierać przede wszystkim te firmy, które mają niskie wskaźniki cena/zysk, mimo że w minionych latach osiągały dobre wyniki finansowe. Warto też zwrócić uwagę na perspektywę wypłaty dywidendy i jej potencjalną wysokość.

PZU liderem zestawienia

Rekordzistą pod względem popularności okazał się PZU, który został wskazany przez ośmiu analityków. Firma została doceniona przede wszystkim ze względu na spodziewaną wysoką dywidendę (analitycy szacują stopę dywidendy na 10 proc.), atrakcyjną wycenę i odporność na spodziewane spowolnienie.

ośmiu

analityków wskazało PZU jako spółkę, w którą warto zainwestować. To najwięcej spośród wszystkich firm uwzględnionych w naszym zestawieniu

Niektóre firmy typowane były zarówno jako spółki, w które warto zainwestować, jak i takie, których lepiej się wystrzegać. W obydwu zestawieniach znalazły się chociażby Grupa Lotos i Jastrzębska Spółka Węglowa. Także w ramach tej samej branży zdarzały się przedsiębiorstwa zaliczane do różnych grup. Na podstawie otrzymanych przez nas wyników da się jednak również sformułować pewne uogólnienia.

Górnictwo da zarobić

Dużą popularnością wśród analityków cieszą się przede wszystkim producenci węgla (Bogdanka, JSW i Sadovaya) oraz maszyn górniczych (Kopex i Famur). Pierwszej grupie sprzyjają wysokie ceny węgla, które zdaniem analityków będą się utrzymywać w kolejnych miesiącach. Spadająca produkcja oraz brak zapasów węgla energetycznego sprawią, że kopalnie będą mogły negocjować wysokie ceny sprzedaży. Producentom maszyn górniczych sprzyja z kolei osłabienie złotego, dzięki czemu rośnie ich konkurencyjność na zagranicznych rynkach. Korzystają ponadto na tym, że polskie kopalnie generują zyski, dzięki czemu mogą sobie pozwolić na inwestycje.

pięciu

specjalistów uznało, że w tym półroczu inwestorzy powinni wystrzegać się akcji PGNiG i Petrolinvestu. Firmy te są najgorzej odbierane przez analityków

Wysoko w naszym zestawieniu znalazło się też Rafako. Analitycy podkreślają, że spółka jest jedynym producentem dużych kotłów w Europie i dlatego powinna mieć zapewniony udział w dużych inwestycjach energetycznych w Polsce. Mimo oczekiwania na rozpoczęcie tych przedsięwzięć, wciąż sporo negatywnych opinii towarzyszy spółkom budowlanym, zwłaszcza z dużym udziałem drogownictwa. Pojawiają się jednak pierwsze opinie, że branża najgorsze ma już za sobą.

Dużo negatywnych głosów otrzymały też spółki gazowe, paliwowe i energetyczne. Eksperci wyjaśniają, że niekorzystna polityka Urzędu Regulacji Energetyki będzie ciążyć na wynikach PGNiG. Rafineriom nie będą służyć utrzymujące się na zbliżonych do dotychczasowych poziomach marże rafineryjne. Na negatywne postrzeganie firm energetycznych wpływ ma natomiast oczekiwany spadek dynamiki zysków oraz zużycia energii.

Dobre perspektywy maluchów

Co ciekawe, niektórzy z naszych rozmówców powstrzymali się od wskazywania negatywnych bohaterów w grupie spółek z sWIG80, gdyż ich zdaniem firmy wchodzące w skład tego indeksu powinny się zachowywać dobrze. Indeks małych spółek bardzo mocno rośnie już od początku roku. Dobre notowania firm z tego segmentu związane jest z tym, że w 2011 r. zostały one mocno przecenione.

[email protected]

Korekta po fali silnych zwyżek na GPW

Na warszawskim parkiecie zagościła korekta spadkowa. WIG20 znalazł się wczoraj najniżej od początku miesiąca, a zarazem 1 proc. poniżej maksimum niedawnej fali wzrostowej. Indeks jednocześnie naruszył linię poprowadzoną po dołkach z 11 i 25 stycznia, co sugeruje, że korekta może się przedłużyć. Osłabienie to efekt tego, że kupującym nie wystarczyło siły, by przepchnąć WIG20 przez strefę oporu, na którą składa się poziom 2400 pkt, szczyt z 27 października (2415 pkt) oraz z 31 sierpnia (2451 pkt). Kluczowe pytanie, na które trudno znaleźć pewną

odpowiedź, brzmi: czy korekta to jedynie chwila na złapanie oddechu po silnej fali zwyżkowej, po której nadejdzie czas na atak na opory, czy może zapowiedź większego przesilenia.

Inaczej sytuacja wygląda na wykresach indeksów średnich i małych firm. Tutaj nie może być mowy o tym, że indeksy odbiły się od poziomów oporu, bo te zostały już wcześniej zdobyte. Przykładowo: mWIG40 lokalny szczyt z października pokonał już w styczniu, a na początku lutego naruszył górkę z końca sierpnia i dzięki temu znalazł się najwyżej od pół roku. To samo dotyczy sWIG80.

Wczoraj nawet indeksy średnich i małych spółek poddały się w końcu korekcie (z kilkudniowym opóźnieniem względem WIG20). Na razie jednak skala owego osłabienia jest nieporównywalnie mała w porównaniu z poprzedzającym ją ruchem wzrostowym. Z kolei ów ruch zdążył wcześniej wysłać pierwsze od długiego czasu tak obiecujące dla inwestorów sygnały, z którymi nie mieli do czynienia od czasu rozpoczęcia ubiegłorocznej fali spadkowej.

W tym kontekście korekta nie może na razie zasługiwać na miano trwałego powrotu złych nastrojów na giełdę, a dalsze zwyżki są nadal możliwe.

Jakie akcje polecają analitycy

Marcin Materna, szef działu analiz, millennium DM

Powszechny Zakład Ubezpieczeń, PKO BP, Boryszew, CD Projekt Red, Bank BPH, Polski Koncern Mięsny Duda, Kruk

Dobrze zachowywać się powinny przede wszystkim kursy akcji tych spółek, które mają niskie wskaźniki cena/zysk, mimo że w poprzednich latach osiągały dobre wyniki finansowe. W wypadku dużych przedsiębiorstw czynnikiem, który może pomóc w doborze firm do portfela, jest ponadto polityka dywidendowa. Za najlepszą spółkę dywidendową na ten rok uznajemy PZU.?Szacujemy, że stopa dywidendy w wypadku tej firmy może wynieść nawet 8 proc. Radzimy natomiast wystrzegać się przedsiębiorstw, które mają wysokie wskaźniki cena/zysk, oraz takich, które ogólnie są zaliczane do branż defensywnych.

Marcin Kiepas, analityk, X-trade brokers

Boryszew

ma mocne fundamenty i Romana Karkosika w akcjonariacie. Wydaje się atrakcyjną spółką, jeżeli chodzi o stosunek potencjalnych zysków do ryzyka. Sytuacja techniczna też jest dobra. Przełamanie szczytu z listopada byłoby silnym impulsem popytowym.

KOV

zwiększył wydobycie na Ukrainie. Powoli przestaje więc być spółką spekulacyjną na wzór Petrolinvestu, a staje się przedsiębiorstwem z perspektywami na skokowy rozwój. Sytuacja techniczna sprzyja powrotowi kursu przynajmniej do 1,70–1,80 w tym roku.

Bioton

Sytuacja fundamentalna spółki się poprawiła. Poprawiły się też perspektywy. Wydaje się, że inwestorzy tego nie dostrzegają. Technicznie spółka jest o krok od zmiany długoterminowego trendu spadkowego na wzrostowy.

Robert Maj, analityk, kbc securities

Polimex-Mostostal

Dlaczego? Wyniki tej firmy za 2011 r. były mocno zagrożone, szczególnie w połowie roku. Spółka robiła, co mogła, żeby je podciągnąć. Teraz wydaje się, że mogą być porównywalne z tymi za 2010 r. Zakładamy, że dojdzie do podpisania umowy z PGE i Polimex-Mostostal zostanie głównym wykonawcą kontraktu w Opolu. Wydaje nam się, że spółka otrzyma zaliczki na ten kontrakt i w tym roku rozpocznie prace projektowe. Najgorsze, co mogło się przydarzyć tej spółce, to już przeszłość. W bieżącym roku naszym zdaniem Polimex odbije się od dna, uporządkuje koszty i dokończy restrukturyzację grupy, co też pozwala optymistycznie spojrzeć w przyszłość.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego