PKO BP miał w I kwartale 2012 r. 1 005 mln zł zysku netto. Wynik ten jest nieznacznie niższy od prognoz analityków ankietowanych przez „Parkiet". W porównaniu jednak z analogicznym okresem rok wcześniej, bank prowadzony przez Zbigniewa Jagiełłę poprawił wynik o ponad 15 proc.
Niepewna przyszłość
Czy wynik ten uda się poprawić w kolejnych kwartałach? Prezes Jagiełło stroni od prognoz.
– Zauważyliśmy istotny wzrost ryzyka na rynku, w szczególności związanego ze strefą euro. W najbliższym czasie oczekujemy dużej zmienności, w związku z czym trudno jest prognozować przyszłe wyniki banku – mówi szef PKO BP.
Wynik odsetkowy banku w I kwartale wyniósł 2059,2 mln zł wobec 1 719,5 mln zł przed rokiem. Instytucja zanotowała za to słabszy wynik z tytułu opłat i prowizji. W pierwszych trzech miesiącach tego roku było to 723,4 mln zł wobec 737,2 rok wcześniej.
– Nie ma szans na odwrócenie trendu spadku wyniku prowizyjnego, gdyż jest on wprost zależny od wyniku consumer finance. Ten spadek może nawet nieco się pogłębić. Ubytek tych prowizji chcemy zastąpić przychodami generowanymi?na transakcjach z klientami – tłumaczy Bartosz Drabikowski, wiceprezes banku. Jak jednak dodaje, jeśli sytuacja makroekonomiczna znacząco się nie pogorszy, bank z tytułu opłat i prowizji powinien generować kwartalnie ok. 700–800 mln zł.