Domy maklerskie z pewnością chciałyby, żeby nowa struktura opłat uwzględniała potrzeby rynku kapitałowego, takie jak np. stymulowanie płynności, ale również obniżała koszty dla klientów. Jak wiadomo, opłaty giełdowe są elementem konkurencyjności rynku. Szukamy rozwiązań, które będę uwzględniały interesy wszystkich stron i dawały szansę dla rozwoju nowych narzędzi w ramach UTP. Trzeba pamiętać, że UTP to z jednej strony ok. 40-50 mln zł inwestycji w skali branży, z drugiej strony nowoczesny system dający inwestorom i maklerom nowe narzędzia i możliwości handlu. Jako profesjonaliści współpracujemy z prezesem Sobolewskim i myślę, że w imię interesu rynku kapitałowego uda nam się wypracować stanowisko, które usatysfakcjonuje obie strony.
Jakie cele stawia pan przed sobą i przed samą Izbą Domów Maklerskich?
Na rynkach rozwiniętych organizacje zrzeszające domy maklerskie są partnerem dla ustawodawcy i nadzorcy. Rolą maklerów na całym świecie jest doradzanie administracji rządowej w obszarze regulacyjnym, żeby regulacje rynku kapitałowego zapewniały bezpieczeństwo i zaufanie inwestorów, ale także były kosztowo oszczędne. Domy maklerskie to głos praktyków, którzy na co dzień stosują te regulacje. W tym zakresie chcemy być aktywnym partnerem administracji rządowej w tworzeniu takich regulacji. Z drugiej strony domy maklerskie promują zasady uczciwego obrotu. Izba przyjęła kilka lat temu kodeks dobrych praktyk domów maklerskich i chcemy go dalej promować. Na rynkach zachodnich ten element jest bardzo dobrze rozwinięty. W Polsce chcemy przyłożyć jeszcze większą wagę do tzw. samokontroli. Cały rynek kapitałowy zasadza się na zaufaniu. Chcemy także budować świadomość publiczną, jak ważną rolę domy maklerskie spełniają w pozyskiwaniu kapitału i tym samym rozwoju gospodarki. Trzeba podkreślić, że inwestorzy pokładają zaufanie w domach maklerskich, analitykach, maklerach, że im dobrze doradzą, co kupić, a co sprzedać. Dla dobra rynku kapitałowego w Polsce i inwestorów Izba Domów Maklerskich jako reprezentant środowiska domów maklerskich chce współpracować z instytucjami rządowymi i nadzorczymi w tworzeniu spójnych i efektywnych regulacji i standardów dla rozwoju konkurencyjnego rynku kapitałowego, sprzyjającego zarówno pozyskiwaniu kapitału przez przedsiębiorstwa na cele rozwojowe, dla wzrostu gospodarczego i zwiększania miejsc pracy w Polsce, jak również ochronie inwestorów i budowaniu ich zaufania do rynku kapitałowego w Polsce.
Czy w związku będziecie proponować jakieś zmiany?
Chcemy rozwinąć obszar edukacyjny w Izbie. Rozwój działalności edukacyjnej jest elementem budowania kompetencji branży. To zaś jest kluczowe dla bezpieczeństwa uczestników rynku i zaufania inwestora. Mam tu na myśli specjalistyczne szkolenia dla pracowników domów maklerskich.
Chcemy także zaoferować większe wsparcie dla swoich członków. Zamierzamy prowadzić konsultacje i reprezentować branże w zakresie regulacji i warunków działania domów maklerskich wobec instytucji nadzorczych i regulacyjnych. Zamierzamy także zwiększyć kompetencje Izby w celu polepszenia zakresu usług dla swoich członków.