– Rzeczywiście mamy takie plany, na razie nie mogę zbyt wiele zdradzić, oprócz tego, że przy tworzeniu tego funduszu współpracujemy z zewnętrznym zespołem składającym się z matematyków, traderów i analityków rynkowych – potwierdza Marcin Billewicz, prezes Copernicus Securities.
Zaprzecza jednak, aby uruchomienie tego funduszu miało jakiś związek z wprowadzanym na GPW systemem UTP.
Ostatnio ze sprzedażą funduszu działającego na podobnej zasadzie – decyzje inwestycyjne sugeruje system komputerowy – ruszyło Union Investment TFI. W tym przypadku system opracował dr Robert Ślepaczuk, naukowiec UW.
Pod koniec roku Copernicus Capital TFI zamierza rozpocząć sprzedaż kolejnego funduszu, który zapowiadało jeszcze na początku roku. Chodzi o Copernicus High Yield FIZ, inwestujący w ryzykowne obligacje korporacyjne. – Odkąd prowadzimy tę strategię, mniej więcej od początku roku, fundusz zarobił ponad 20 proc. To już dobry moment, żeby pokazać go klientom – zapowiada Billewicz.