Rynek depozytów gospodarstw domowych wzrośnie w tym roku poniżej 10 proc. W przyszłym roku zaś o kolejne 6–8 proc. Tak szacuje Piotr Grzybczak, dyrektor zarządzający BGŻOptima, internetowego ramienia BGŻ specjalizującego się w oszczędzaniu.
Na koniec 2011 r., jak wynika z danych Analiz Online, wartość depozytów gospodarstw domowych wyniosła 482,1 mld zł, a na koniec czerwca tego roku było to 497,1 mld zł. – Nie zakładamy wzrostu konkurencji w przyszłym roku na rynku depozytów. Wpłynie na to m.in. lekkie umacnianie się naszej waluty, które obniży wartość kredytów denominowanych w obcej walucie, oraz spowolnienie akcji kredytowej. Nie będzie zatem większej presji po stronie banków na zwiększanie depozytów. Choć pewnym znakiem zapytania są rekomendacje nadzoru związane z Bazyleą III oczekiwane w przyszłym roku. Jeśli okażą się ostre, banki mogą zwiększyć nacisk na depozyty detaliczne, w szczególności te na długie okresy – argumentuje dyrektor BGŻOptima. Jak dodaje dobrą informacją dla oszczędzających jest to, że spadającym stopom procentowym (oczekuje się, że do 3,5 proc. w połowie 2013 roku) będzie towarzyszyć równocześnie spadek inflacji, która zmniejszy się do 2,5–2,7 proc.
Po roku działalności BGŻOptima pozyskał ponad 3 mld zł depozytów i zdobył 70 tys. klientów. Plany zakładały, że w ciągu dwóch lat pozyska 2,5 mld zł i 100 tys. klientów.