Komisja chce, aby GPW przedstawiła fakty i dane liczbowe, które mogą potwierdzać założenia będące podstawą wydłużenia sesji giełdowej. Giełda ma się także ustosunkować się do negatywnych opinii krajowych firm inwestycyjnych. Dodatkowo GPW ma przedstawić, jaki wpływ wydłużenie sesji miało na dochody i koszty funkcjonowania giełdy.

Z kolei Izba Domów Maklerskich ma przedstawić katalog ryzyka oraz utrudnień, jakie generuje dłuższa sesja giełdowa. IDM (w miarę możliwości) ma także zaprezentować koszty i dochody wiążące się z wydłużeniem sesji giełdowej, a także praktyki stosowane w innych krajach.

KNF oczekuje na informacje z GPW i IDM do 11 stycznia br. Na dziś z kolei zaplanowano kolejne spotkanie domów maklerskich z przedstawicielami GPW, na którym omawiana będzie kwestia czasu trwania sesji. Do czasu NWZA giełdy (17 stycznia) nie ma jednak co liczyć na konkretne decyzje.