Rząd wyciągnie rękę po wyższe dywidendy

Wiceminister skarbu Paweł Tamborski zasygnalizował, że dywidenda od KGHM?i PGE może być wyższa, niż proponują zarządy tych spółek. Nie wykluczył też, że ministerstwo sięgnie po część zysku PGNiG.

Aktualizacja: 15.02.2017 02:34 Publikacja: 05.04.2013 06:00

Rząd wyciągnie rękę po wyższe dywidendy

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Inwestorzy, którzy liczą na sute dywidendy, tradycyjnie dostaną wsparcie od Skarbu Państwa. W 2012 r. przeforsował on w kilku spółkach, które kontroluje, wyższe wypłaty. W tym może być podobnie.

– Bierzemy pod uwagę zaproponowanie wyższej dywidendy z zysku KGHM niż obecna rekomendacja zarządu (30 proc. zysku, czyli ponad 7 zł na akcję – red.) – mówi wiceminister skarbu Paweł Tamborski. Dodaje, że Skarb nie zamierza sprzedawać swoich akcji w spółce.

Również PGE może wypłacić więcej. Zarząd zaproponował ok. 1,6 mld zł, co daje 0,86 zł na akcję. Tamborski pytany o PGE powiedział, że to ciekawy przypadek, bo może się okazać, że spółka będzie miała dużo wolnych środków. Zastrzegł jednak, że resort czeka na nową strategię firmy. PGE już prawie wycofała się z budowy dwóch bloków węglowych w Opolu, a ponadto nie wiadomo, co będzie dalej z programem atomowym.

Tamborski zapowiedział też, że resort rozważa wypłatę dywidendy z zysku PGNiG – mimo iż zarząd wolałby pozostawić pieniądze w spółce.

Analitycy: spółki na to stać

A co z JSW? Zarząd na dywidendę chce przeznaczyć 30 proc. zysku, co daje ok. 2,5 zł na akcję. – Ministerstwo nie będzie sprzeciwiać się tej propozycji – poinformował Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki. Zdaniem analityków spółkę byłoby jednak stać na wypłatę wyższej dywidendy. Krzysztof Zarychta z DM BDM mówi, że mogłaby ona być zbliżona do ubiegłorocznego poziomu, wynoszącego ponad 5 zł na walor. W tym roku zyskiem podzieli się też Orlen. Zgodnie z rekomendacją zarządu może wypłacić 1,5 zł na akcję.

Jeśli chodzi o dywidendę od KGHM, zdania analityków są podzielone. – Od kilku miesięcy niezmiennie uważam, że poziom 20 zł na akcję jest prawdopodobny, szczególnie biorąc pod uwagę rosnące potrzeby budżetu – mówi Paweł Puchalski z DM BZ WBK. Z kolei Artur Iwański, dyrektor biura analiz rynkowych DM PKO BP, zakłada, że dywidenda może wynieść ok. 10 zł na akcję. – Uważamy, że zarówno KGHM, jak i PGE mają możliwości wypłaty dywidendy na wysokim poziomie – mówi Robert Brzoza, główny strateg rynku akcji UniCredit CAIB. Spodziewa się, że dywidenda?w KGHM wyniesie 12,4 zł na akcję. – Przy takiej kwocie?poziom zadłużenia netto spółki właściwie się nie zmieni i może wynieść na koniec roku 400 mln zł przy prognozowanej EBITDA w wysokości 5,7?mld zł – mówi.

Sporo do budżetu może się dołożyć branża finansowa. W 2012 r. MSP przeforsowało wyższą dywidendę w PZU. W efekcie firma ta wypłaciła 1,94 mld zł, czyli 22,43 zł na akcję. Zapytaliśmy analityków, jakiej kwoty spodziewają się w tym roku. Średnia z czterech odpowiedzi to 29,6 zł na papier. Z kolei PKO?BP w ubiegłym roku wypłaciło 1,27 zł na walor. Ankietowani przez nas eksperci spodziewają się, że w 2013 r. będzie to od 1,4 do 1,5 zł na akcję.

Debiuty w drodze

Na rynku IPO na razie wciąż panuje marazm. Nie należy liczyć na szybkie ożywienie. Jeśli chodzi o prywatyzacje, Skarb planuje debiut Energi na czerwiec lub lipiec. Wcześniej deklarował, że spółka zadebiutuje do końca czerwca. Wiceminister Tamborski pytany, dlaczego opóźnia się wybór doradców prywatyzacyjnych (mieliśmy ich poznać już w marcu) powiedział, że ministerstwo obserwuje, jak na wycenę spółki wpłynie ustawa o odnawialnych źródłach energii. – Ustawa może wpłynąć na wycenę, ale nie zatrzyma debiutu Energii – zapewnia Tamborski. Jednocześnie przyznaje, że plan zakładał szybszy debiut na giełdzie wszystkich spółek węglowych, jednak w tym roku realny jest tylko jeden: Węglokoksu. – Środki z prywatyzacji firm węglowych powinny być przeznaczone na ich rozwój, ale Skarb Państwa nie wyklucza sprzedaży swoich akcji – mówi. Dodaje, że Skarb zachowa ponad 50 proc. udziałów w spółkach.

– KHW złapał oddech i nie musi się już martwic o płynność finansową. Może się skupić na inwestowaniu. Mam nadzieję, że w najbliższych latach holding wejdzie na giełdę. Zakładamy, że w tym roku zadebiutuje Węglokoks, a w przyszłym wstępnie planujemy, że zrobi to Kompania Węglowa – mówi.

Analitycy jednak są sceptyczni, jeśli chodzi o debiut KW. – Presja na obniżkę cen węgla odbije się na wynikach, a ograniczone zyski raczej nie zachęcą inwestorów – mówi Zarychta.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy