Od 17 czerwca indeks WIG-banki notuje mocne spadki. W ciągu ostatnich trzech tygodni jego kurs spadł z 6975 pkt w okolicę 6450 pkt. Jednym z głównych udziałowców tej wyprzedaży jest Pekao.

W drugiej połowie poprzedniego miesiąca kurs jego akcji gwałtownie się załamał i w zaledwie trzy dni spadł z 167,85 zł do 147,8 zł. Początek lipca upływa w nerwowej atmosferze, w której niedźwiedzi zdobywają kolejne „punkty".

Dziś po południu kurs akcji spadał nawet o 1 proc. do 141,2 zł. Po raz ostatni cena była tak nisko w sierpniu ubiegłego roku. Jeśli wyprzedaż będzie kontynuowana, jej potencjalny zasięg to nawet 133,2 zł – jest to lokalne minimum z lipca ubiegłego roku.

Pesymistyczny scenariusz jest o tyle bardziej wiarygodny, że wskaźnik ruchu kierunkowego wskazuje wyraźną przewagę podaży – linia –DI jest znacznie powyżej +DI, a ADX cały czas zwyżkuje.