BZ WBK zaprezentował lepsze od prognozowanych wyniki finansowe i zakłada wyższe synergie z fuzji z dawnym Kredyt Bankiem.
– Proces łączenia przebiega dobrze zarówno od strony operacyjnej, dochodowej, jak i kosztowej – podkreśla Mateusz Morawiecki, prezes BZ WBK. Bank etapami już wprowadza wspólne produkty w całej sieci.
– Ofertę produktową w całości ujednolicimy na początku września, wtedy też rozpoczniemy kampanię rebrandingową – dodaje prezes BZ WBK. Fizyczny rebranding oddziałów Kredyt Banku rozpocznie się już w połowie sierpnia.
Mniej pracowników
Na koniec pierwszego półrocza bank miał 876 oddziałów. Liczba placówek może jeszcze nieznacznie spaść do około 840–845. Bank zamyka te, które się dublują, ale nie wyklucza zamknięcia do 10 najmniej efektywnych oddziałów. Fuzja prawna obu banków została zarejestrowana w styczniu bieżącego roku.
– Od strony dochodowej fuzja przebiega lepiej, niż zakładaliśmy i przekroczymy zakładane wcześniej 114 mln zł synergii dochodowych o co najmniej 30 mln zł. Jest to wynik podniesienia produktywności sprzedażowej w placówkach dawnego Kredyt Banku. Największe będą jednak synergie kosztowe, wynikające m.in. z redukcji zatrudnienia – mówi Mateusz Morawiecki. Tłumaczy, że zatrudnienie zmniejszyło się w ciągu roku o ponad 1,5 tys. osób przede wszystkim przez naturalne odejścia, bo bank nie wypełnia wakatów. – Zakładaliśmy, że synergie kosztowe w perspektywie 2015 roku wyniosą 322 mln zł, ale przewidujemy, że będą one o 30–40 mln zł wyższe – podkreśla szef BZ WBK.